Gorzów: Porzucili beczki z olejem. Teraz za sprzątanie zapłaci gmina
Fot. Licencjodawca
Porzucone beczki z olejem między Wawrowem a Janczewem
W niedzielę 27 lipca o godzinie 18.20 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie od rowerzysty, który zauważył rozlany olej na polnej drodze prowadzącej z Wawrowa w stronę Janczewa. Świadek poinformował, że na odcinku około kilometra ktoś porozlewał olej z porzuconych beczek i baniaków.
Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej, w tym Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Przepracowany olej silnikowy i cztery godziny akcji
– Po przebadaniu próbki stwierdzono, że jest to najprawdopodobniej przepracowany olej silnikowy. Poinformowano gminę Santok oraz WIOŚ. Ogrodzono teren, miejsce przekazano policji – komentuje Karol Brzozowski, oficer prasowy gorzowskiej straży.
Działania służb trwały ponad 4 godziny.
Gmina Santok: to zagrożenie dla ludzi i środowiska
W poniedziałek 28 lipca gmina Santok poinformowała, że odpady zostaną zutylizowane, a kosztami będzie obciążony budżet gminy.
– Odpady stanowią zagrożenie dla środowiska i mieszkańców, a ich utylizacja obciąży budżet Gminy Santok. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie – czytamy w komunikacie Gminy Santok.
Gmina prosi wszystkich mieszkańców, którzy mogli widzieć podejrzane osoby lub pojazdy w rejonie Wawrowa i Janczewa, o kontakt z policją. Każda informacja może pomóc w złapaniu sprawców.
