Gorzów: Spór o amfiteatr. Radny ma wątpliwości

Na utrzymanie amfiteatru w Gorzowie idzie około 180 tys. zł rocznie. – Lepiej więc, żeby ten obiekt żył – mówi radny Roman Sondej. W ciągu roku w amfiteatrze odbywa się kilkanaście imprez.
Ubiegłoroczny koncert Sanah był wyprzedany do ostatniego miejsca.Ubiegłoroczny koncert Sanah był wyprzedany do ostatniego miejsca.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
  • Gorzowski amfiteatr ma 4582 miejsca. Położony jest w parku Siemiradzkiego.
  • Ubiegłoroczny koncert Sanah był wyprzedany do ostatniego miejsca.
  • Gorzowski amfiteatr ma 4582 miejsca. Położony jest w parku Siemiradzkiego.
  • Ubiegłoroczny koncert Sanah był wyprzedany do ostatniego miejsca.
[1/4] Gorzowski amfiteatr ma 4582 miejsca. Położony jest w parku Siemiradzkiego. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Jarosław Zasacki

- Organizowanie imprez w różnych częściach miasta tylko podnosi koszty, a rozstawianie scen w kilku punktach to klonowanie wydatków. Może więc zastanowić się, by imprezy organizować w amfiteatrze, tym bardziej, że lokalizacja sceny Dobry Wieczór Gorzów jest wątpliwa – mówi nam Roman Sondej, radny Prawa i Sprawiedliwości. Chce on zwrócić uwagę na koszty organizowania imprez kulturalnych w mieście. Poprosił więc miejskich urzędników o dane dotyczące wykorzystania amfiteatru oraz koszty związane z obiektem.

Ile razy w roku otwierają amfiteatr?

Znajdujący się w parku Siemiradzkiego amfiteatr został wyremontowany w latach 2010-2011, a po remoncie często słyszy się, iż imprez mogłoby w nim być więcej. Jak to zatem jest z gorzowskim amfiteatrem?

Gorzowscy urzędnicy wyliczają, iż w zeszłym roku w amfiteatrze odbyło się siedemnaście imprez. To mniej niż zawodów żużlowych na stadionie im. Edwarda Jancarza, o którym mówi się, iż jest wykorzystywany sporadycznie, a w zeszłym roku było ich na nim dwadzieścia siedem.

Spośród siedemnastu zeszłorocznych imprez w amfiteatrze nie wszystko to koncerty. Urzędnicy potraktowali jako imprezę także zajęcia grup fotograficznych dla 20 osób (dwa razy w miesiącu przez pół roku), warsztaty artystyczne w ramach Jazdy Coolturalnej (75 osób) czy cykliczne warsztaty edukacyjne dla przedszkoli i szkół podstawowych (400 osób).

Miasto, a konkretnie Miejskie Centrum Kultury, zorganizowało lub współorganizowało w amfiteatrze… siedem imprez. To koncerty w ramach Sceny na Scenie: Błażeja Króla i Gorzowskiej Orkiestry Dętej (385 osób), Lecha Janerki (185 osób) i Voo Voo (184 osoby). Była też Kresoviana, czyli festiwal piosenki kresowej (500 osób), pokaz mody Natalii Ślizowskiej i koncert zespołu Rysy w (1500 osób, wydarzenie było częścią Nocnego Szlaku Kulturalnego) oraz Romane Dyvesa (2000 osób). Siódmą imprezą z udziałem miasta był Korowód Wrażliwości, którego głównym organizatorem jest hospicjum (1000 osób).

Urzędnicy wyliczają, że wszystkie organizowane i współorganizowane przez MCK imprezy miały 6249 uczestników. Z miejskiej kasy poszło na nie łącznie ponad 361 tys. zł.

Amfiteatr był też siedem razy wynajmowany na imprezy zewnętrzne. Były to: Polska Noc Kabaretowa, Hip Hop Festiwal, Mamma Mia – Tribute to ABBA, Od Nowa Festiwal, Please Stand Up (występy stand-uperów) oraz koncerty Sanah i Agnieszki Chylińskiej. Danych dotyczących liczby widzów organizatorzy nie ujawnili. W wielu przypadkach było to kilka tysięcy osób (gorzowski amfiteatr ma 4582 miejsca). Miasto nie podało natomiast wpływów za wynajem amfiteatru.

Ile kosztuje nas amfiteatr?

Ile kosztuje miasto sam obiekt? W ubiegłym roku całkowite koszty wyniosły 176,3 tys. zł. Najwięcej, bo 72,4 tys. zł, pochłonęła energia elektryczna, 40 tys. zł – gaz, a za wywóz śmieci trzeba było zapłacić 11,7 tys. zł.

Jak te dane komentuje Roman Sondej, który o nie prosił? – Chciałbym jeszcze poznać koszt imprez organizowanych przez miasto w różnych innych miasto. A co do amfiteatru, lepiej, żeby ten obiekt żył – mówi radny.

Wybrane dla Ciebie

Pieńków: Pieszy śmiertelnie potrącony przez dwa auta na DK7. Odbił się od jednego auta, został przejechany przez drugi
Pieńków: Pieszy śmiertelnie potrącony przez dwa auta na DK7. Odbił się od jednego auta, został przejechany przez drugi
Rybnik: Kompletnie pijany kierował autem. 40-latek wydmuchał 5,5 promila. Mężczyzna już wcześniej stracił "prawko" za jazdę po alkoholu
Rybnik: Kompletnie pijany kierował autem. 40-latek wydmuchał 5,5 promila. Mężczyzna już wcześniej stracił "prawko" za jazdę po alkoholu
Tragiczny weekend na drogach w woj. śląskim. Sześć ofiar śmiertelnych i prawie 300 kolizji. Wciąż wielu nietrzeźwych kierowców
Tragiczny weekend na drogach w woj. śląskim. Sześć ofiar śmiertelnych i prawie 300 kolizji. Wciąż wielu nietrzeźwych kierowców
Tak wygląda żona Tomasza Kota. Poznajcie Agnieszkę Olczyk-Kot - zobaczcie jej zdjęcia!
Tak wygląda żona Tomasza Kota. Poznajcie Agnieszkę Olczyk-Kot - zobaczcie jej zdjęcia!
Kraków: Teatr Groteska wraca do swoich początków. Takiego spektaklu jeszcze tu nie było
Kraków: Teatr Groteska wraca do swoich początków. Takiego spektaklu jeszcze tu nie było
Margherita Farnese. Szokująca historia włoskiej księżniczki
Margherita Farnese. Szokująca historia włoskiej księżniczki
Od wtorku deszczu będzie dużo mniej. Mamy umiarkowanie ciepłą wersję lata
Od wtorku deszczu będzie dużo mniej. Mamy umiarkowanie ciepłą wersję lata
Skierniewice: Poznaliśmy gwiazdy 48. Święta Kwiatów Owoców i Warzyw
Skierniewice: Poznaliśmy gwiazdy 48. Święta Kwiatów Owoców i Warzyw
Cyfrowa ewangelizacja. Tomasz Nowak o roli katolickich influencerów
Cyfrowa ewangelizacja. Tomasz Nowak o roli katolickich influencerów
Sulęcin: Zaginął 50-latek, jego życie było zagrożone. Ogłoszono alarm
Sulęcin: Zaginął 50-latek, jego życie było zagrożone. Ogłoszono alarm
Lubuskie: Wielkie pieniądze do wzięcia na drogi
Lubuskie: Wielkie pieniądze do wzięcia na drogi
Lubuskie: Weekendowy pogrom kierowców. Zatrzymano wiele praw jazdy
Lubuskie: Weekendowy pogrom kierowców. Zatrzymano wiele praw jazdy