Kiszenie kapusty i potrawy z dziczyzny na festynie w Wołowie. Pełen atrakcji piknik w gminie Bliżyn
Super atrakcje czekały na uczestników festynu rodzinnego, który 4 października odbył się w Wołowie w gminie Bliżyn. Wiele śmiechu sprawił pokaz kiszenia kapusty po wołowsku metodą tradycyjną, a potrawy z dziczyzny, zupa z dyni, czy domowe wypieki zaspokoiły nawet najbardziej wybredne podniebienie.
Pełen atrakcji festyn w Wołowie. Było kiszenie kapusty i potrawy z dziczyzny
Piękna, jesienna pogoda dopisała uczestnikom pikniku "Aktywnie i zdrowo. Sportowo-rekreacyjny dzień profilaktyki w Wołowie", który odbył się w sobotnie popołudnie, 4 października w gminie Bliżyn.
Zobacz zdjęcia z festynu w Wołowie:
Uczestników powitała w imieniu organizatorów radna Monika Sokołowska. Na miejsce integracji w Wołowie przybyli mieszkańcy, obecny był również wójt gminy Bliżyn, Mariusz Walachnia i gminni samorządowcy.
Festyn w Wołowie był pełen atrakcj. Hitem był pokaz kiszenia kapusty w sposób tradycyjny. Obrzęd zaprezentowały Monika Sokołowska, Kinga Durlik i Aleksandra Gąska pod czujnym okiem mentorki, Wandy Jaworskiej, która dbała o sposób kiszenia i proporcje dodawania przypraw.
Swój smakowy gust mogli zaspokoić miłośnicy dziczyzny. Gościom serwowano wyroby wędliniarskie, zaś wieczorem pieczonego dzika z kaszą, którego ufundowali Monika Sokołowska i Michał Jędrys. Natomiast Koło Gospodyń Wiejskich "Wołowski Sabat" przygotowało pyszną zupę z dyni oraz domowe ciasta, a chętni mogli grillować kiełbaski.
Animacje i konkursy dla dzieci przygotowała "Kraina Szczęścia" z prowadzącą Anną Kucper, a o dobrą muzykę i atmosferę zadbał Tomasz "Miara" Miernik. Na festyn, z rykiem silników, przybyły również "Dzikie Wieprze" z prezesem Robertem Jurkiewiczem. Nie zabrakło policyjnych i strażackich pokazów.
Organizatorami festynu byli: Koło Gospodyń Wiejskich "Wołowski Sabat", radna Monika Sokołowska, sołtys Przemysław Durlik oraz rada sołecka: Karolina Domagała i Kinga Durlik.