WAŻNE
TERAZ

Polacy z flotylli do Gazy zostaną deportowani z Izraela

Szczecin: Rzeźba kruka przeszła metamorfozę. Zobaczcie, jak teraz wygląda

Historię szczecineckiego kruka znają chyba wszyscy mieszkańcy. Od samego początku - zanim jeszcze rzeźba została wykonana - wywoływała mieszane uczucia. Później, kiedy już mogliśmy zobaczyć efekt końcowy, wzbudził on zdecydowanie sporo kontrowersji.
Szczecinecki kruk po metamorfozieSzczecinecki kruk po metamorfozie
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marzena Góra
Marzena Góra
  • Szczecinecki kruk po metamorfozie
  • Szczecinecki kruk po metamorfozie
  • Szczecinecki kruk po metamorfozie
  • Szczecinecki kruk po metamorfozie
  • Szczecinecki kruk po metamorfozie
[1/5] Szczecinecki kruk po metamorfozie Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Marzena Góra

Pomysł stworzenia rzeźby kolorowego kruka pojawił się w 2016 roku z inicjatywy pochodzącego ze Szczecinka artysty Łukasza Trusewicza. Zaproponował on stworzenie instalacji w postaci sporych rozmiarów ptaka o drapieżnym wyglądzie i kolorowych piórach. Miał on "przysiąść" na szczycie wieży Bismarcka. Sama rzeźba kosztowała Samorządową Agencję Promocji i Kultury 15 tys. zł.

Jednak po ukończeniu prac okazało się, że "fizyczne" dzieło znacznie różni się od tego, co mogliśmy oglądać na wizualizacjach. Wątpliwości, czy rzeźba powinna zostać zainstalowana na szczycie wieży Bismarcka wzbudzał nie tylko fakt, że jest ona ciężka i może być problem z jej montażem (kruk mierzy 3,5 metra i waży ponad pół tony), ale przede wszystkim jego wygląd. Ostatecznie z planów montażu rzeźby na wieży przy ul. Szczecińskiej zrezygnowano. W ratuszu zdecydowano wówczas, że jest ona zbyt ciężka i z racji obaw o zabytek oraz o bezpieczeństwo przechodniów spacerujących u podnóża wieży.

Ostatecznie postanowiono, że rzeźba stanie na terenie Strefy Aktywnego Wypoczynku przy ul. Kopernika. Posadowiona została tam w listopadzie 2028 roku - nieco na uboczu, za placem zabaw. Wtedy pojawiły się kolejne kontrowersje wokół rzeźby - tym razem ze strony artysty, który kruka wykonał. Jego wizja bowiem zakładała umieszczenie kruka na szczycie wieży i z taka myślą wykonywał rzeźbę. Inne lokalizacje "kłóciły" się z wizją artysty. Przez chwilę spór na linii SAPiK - artysta był dość zaogniony i rozgrywał się głównie na łamach lokalnych mediów.

- Powiem tak: rzeźba nie spełnia naszych oczekiwań. Kruk miał mieć drapieżną, agresywną sylwetkę wzbijającego się w niebo ptaka, a ma bardziej spokojną formę - mówił wówczas dyrektor SAPiK-u Kamil Klimek, który podkreślał, że nie chodzi tu tylko o wygląd rzeźby, bo to rzecz subiektywna, ale o problemy techniczne związane z montażem na szczycie. - Twórca zrobił solidną, wzmocnioną konstrukcję, której krucha, zabytkowa wieża może nie udźwignąć, bo liczyliśmy, że kruk będzie ważyć 200-300 kilogramów, a waży 600.

SAPiK uważał, że - skoro za dzieło już zapłacił 15 tysięcy złotych - to jest jego właścicielem i może je odebrać. Jednak artysta rzeźby nie chciał wydać, ponieważ widział ją tylko na wieży Bismarcka.

- Ja tylko chcę zrealizować umowę, która zakładała wykonanie rzeźby na wieży Bismarcka - mówił na naszych łamach wówczas Łukasz Trusewicz i tłumaczył, że kruk miał stanowić z wieżą spójną, przemyślaną całość i nie można go postawić byle gdzie, bo zaprojektowano go tak, aby patrzeć na ptaka z dołu, na poziomie ziemi. - To deprecjonuje moją wizję, moją pracę i nie mówię tylko o wysiłku i kosztach, bo do kruka jeszcze dopłaciłem - mówi Łukasz Trusewicz. - Umowa mówi o wieży Bismarcka, na świecie jest 140 takich wież, w Polsce 30. Może więc poszukam kraju, gdzie szanuje się artystów.

Ostatecznie spór udało się rozwiązać, a sama rzeźba stanęła na wspominanej Strefie Aktywnego Wypoczynku. I tam spędziła ostatnie siedem lat.

Teraz szczecinecki kruk przeszedł metamorfozę. Przemalowania rzeźby podjął się szczecinecki artysta Patryk Rogoziński, znany m.in. ze swoich graffiti i licznych murali. Ptak zyskał nowe kolory, znacznie "delikatniejsze", w pastelowej wersji, która bardziej przypomina pierwotnie zakładaną wizję z wizualizacji.

Wybrane dla Ciebie

Kierowcy zapłacą więcej. Resort szykuje nowy cennik dokumentów
Kierowcy zapłacą więcej. Resort szykuje nowy cennik dokumentów
Pomorskie: Ruszyła 31. edycja konkursu o Nagrodę Bursztynowego Mieczyka
Pomorskie: Ruszyła 31. edycja konkursu o Nagrodę Bursztynowego Mieczyka
Gniewino: Dramat w gminie. 69-latek wrzucił kota do szamba - to nie pierwsza taka sprawa na Pomorzu
Gniewino: Dramat w gminie. 69-latek wrzucił kota do szamba - to nie pierwsza taka sprawa na Pomorzu
Stargard: Sześć dekad muzyki - Jubileusz Państwowej Szkoły Muzycznej
Stargard: Sześć dekad muzyki - Jubileusz Państwowej Szkoły Muzycznej
Szczecinek: Edukacja zdrowotna w powiecie. Wiemy, ilu uczniów uczęszcza na zajęcia
Szczecinek: Edukacja zdrowotna w powiecie. Wiemy, ilu uczniów uczęszcza na zajęcia
Płasko: Zdania mieszkańców podzielone. Co ze strefą ciszy na jeziorze Serwy?
Płasko: Zdania mieszkańców podzielone. Co ze strefą ciszy na jeziorze Serwy?
Powiat zduńskowolski: Wysyp pijanych kierujących na drogach
Powiat zduńskowolski: Wysyp pijanych kierujących na drogach
Końskie: Policja ma nowego komendanta powiatowego. To młodszy inspektor Krzysztof Panaszewski
Końskie: Policja ma nowego komendanta powiatowego. To młodszy inspektor Krzysztof Panaszewski
Warszawa: Na lotnisko w Modlinie dojedziemy koleją. Pierwszy kamień milowy już jest
Warszawa: Na lotnisko w Modlinie dojedziemy koleją. Pierwszy kamień milowy już jest
Wykształcenie wyższe to luksus właścicieli dużych firm
Wykształcenie wyższe to luksus właścicieli dużych firm
Chwałki: Udany piknik. To było popołudnie z szydełkiem, mnóstwem gości i "shrekowymi" goframi od Chwałowianek
Chwałki: Udany piknik. To było popołudnie z szydełkiem, mnóstwem gości i "shrekowymi" goframi od Chwałowianek
Ten starszy pan ratuje zabytki na Śląsku. Ma elektrociepłownie w Bytomiu i Zabrzu, pałac w Siemianowicach. "Każde miejsce ma inny potencjał"
Ten starszy pan ratuje zabytki na Śląsku. Ma elektrociepłownie w Bytomiu i Zabrzu, pałac w Siemianowicach. "Każde miejsce ma inny potencjał"