Ten starszy pan ratuje zabytki na Śląsku. Ma elektrociepłownie w Bytomiu i Zabrzu, pałac w Siemianowicach. "Każde miejsce ma inny potencjał"

ŚLĄSK. Każde miejsce ma inny potencjał, na każde mamy inny pomysł. Bytom jest poprzemysłowy, to industrialna katedra. Gdy się jest w jej środku, to przeżycie jest ogromne, dla każdego. A Zabrzem jestem zachwycony, bo tu obiekt zachowany jest w stanie, który można niemal uruchomić na funkcje muzealne, turystyczne. Nieczęsto mamy szanse oglądać takie miejsca, takie budowle już nie powstaną - mówi Władysław Grochowski, prezes Grupy Arche, w rozmowie z Grzegorzem Olmą.
12.05.2023 BYTOM
ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT
LUCYNA NENOW /DZIENNIK ZACHODNI/ POLSKA PRESS
 *** Local Caption *** ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT12.05.2023 BYTOM ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT LUCYNA NENOW /DZIENNIK ZACHODNI/ POLSKA PRESS *** Local Caption *** ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | LUCYNA NENOW / POLSKA PRESS
Grzegorz Olma
  • 12.05.2023 BYTOM
ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT
LUCYNA NENOW /DZIENNIK ZACHODNI/ POLSKA PRESS
 *** Local Caption *** ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT
  • Pałac Donnersmarcków - Siemianowice Śląskie
  • Władysław Grochowski
  • Pałac Donnersmarcków - Siemianowice Śląskie
[1/4] 12.05.2023 BYTOM ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT LUCYNA NENOW /DZIENNIK ZACHODNI/ POLSKA PRESS *** Local Caption *** ELEKTROCIEPLOWNIA SZOMBIERKI REMONT Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | LUCYNA NENOW / POLSKA PRESS

Pałac w Siemianowicach Śląskich, elektrociepłownia Szombierki w Bytomiu, a ostatnio także elektrociepłownia w Zabrzu. Trzy duże inwestycje Grupy Arche na Śląsku. Co pana przekonało do tych miejsc: chłodna biznesowa kalkulacja czy intuicja?
Fascynacja Śląskiem, odkrycie Śląska. Ja nie kalkuluję, gdybym kalkulował, to żaden projekt by nie powstał. Wcześniej zachwycałem się Łodzią, jej klimatem, ludźmi, różnorodnością. Śląska nie znałem. Jakiś czas temu próbowałem tuż obok, w Sosnowcu. Była tam szkoła wystawiona na sprzedaż. Pojechałem, obejrzałem, ale ostatecznie zrezygnowałem z zakupu, nie byłem na to gotowy. Długo nie wracałem.

Pierwszy krok postawił pan w Siemianowicach.
Ujął mnie dwór i park, to jest to co czuję. Pałac otoczony zielenią to klimat będący na czasie. Są tu wyjątkowe wnętrza, bardzo ciekawe także te w budynkach gospodarczych, stajniach. Ale pierwsze podejście do Siemianowic było nieudane. W swoim czasie chcieliśmy ratować poprzednich inwestorów, okazało się jednak, że tyle jest tam przeróżnych zobowiązań, że to było nie do uratowania. Ta poprzednia firma musiała upaść. Udał się za drugim podejściem z końcem ubiegłego roku.

Z jednej strony dwór Donnersmarcków w Siemianowicach, a z drugiej wielkie postindustrialne gmachy w Bytomiu i Zabrzu. To spory rozrzut.
Każde miejsce ma inny potencjał, na każde mamy inny pomysł. Bytom jest poprzemysłowy, to industrialna katedra. Gdy się jest w jej środku, to przeżycie jest ogromne, dla każdego. A Zabrzem jestem zachwycony, bo obiekt zachowany jest w stanie, który można niemal uruchomić na funkcje muzealne, turystyczne. Nieczęsto mamy szanse oglądać takie miejsca, takie budowle już nie powstaną. To jest całościowo uratowane.

Jaki jest plan działania?
W Zabrzu niedawno sfinalizowaliśmy umowę zakupu. Siemianowice są w toku prac. W Bytomiu mamy odgórnie narzucone bardzo szybkie tempo. Dostaliśmy dotacje na dwa zadania - na pierwsze mamy podpisaną już umowę. Na drugie jeszcze nie, ale to kwestia czasu. To są pieniądze w ramach Funduszy Sprawiedliwej Transformacji i jesteśmy związani terminami. To bardzo duży projekt, powinniśmy go zakończyć za około dwa lata.

Inwestycja w Bytomiu ma przekroczyć pół miliarda złotych?
Musimy trzymać się w kosztach. Na część zastaną wydamy około 300 milionów złotych. To, co będziemy dokładać to zdecydowanie przekroczy pół miliarda. Chcemy tam stworzyć także porządny teatr z ruchomą widownią, kilkoma scenami. W tej chwili trwa procedowanie, powstają warunki zabudowy. Teatr zawsze był moim marzeniem, mówiłem już o tym kiedyś, że chciałbym wybudować teatr. Jest już nawet napisana sztuka na jego otwarcie, oczywiście związana ze Śląskiem.

"Na zabytkach, rewitalizacjach można dużo stracić"

Planuje pan nawet takie szczegóły?
Zaczyna się historią Joanny Gryzik i Karola Goduli. Bytom, Śląsk, ludzie tam mieszkający zasługują na to. Przy okazji Bytomia, przeczytałem "Balladę o śpiącym lwie" i byłem pod ogromnym wrażeniem tej opowieści. Każdy nasz projekt jest indywidualny, nawiązuje do miejsca, jego historii musi być spersonalizowany.

W każdym przypadku wchodzimy bardzo mocno w daną społeczność, sąsiedztwo, współpracę z samorządem. Dla nas to cenne doświadczenia. Pokoje hotelowe zajmują u nas ledwie połowę powierzchni. Reszta to funkcje dodatkowe dla sportu, kultury, rekreacji. Nasze obiekty są otwarte dla lokalnej społeczności, dla naszych sąsiadów. Sporo u nas się dzieje - koncerty, spektakle teatralne, mamy całodobową księgarnię. Mocno stawiamy na aktywność fizyczną. Wszędzie gdzie są możliwości budujemy boiska do piłki nożnej, koszykówki, do padla, korty, ścianki wspinaczkowe.

Rewitalizacja to specyficzny biznes. Ma pan klucz do niego?
Nigdy nie miałem żadnego biznes planu. To mnie nie interesuje. Jest wizja, są szybkie decyzje, jest coś do zrobienia. Na zabytkach, rewitalizacjach można dużo stracić, albo dużo do nich dołożyć. My nauczyliśmy się na nich zarabiać. Praktycznie po wielu latach nauki zakładamy budżet jakiego raczej nie możemy przekroczyć. Inaczej można popłynąć. Później nie ma szans na zwrot czy spłatę kredytów. To budżetówka może sobie na to pozwalać, ale nie prywatna firma. W Bytomiu były pomysły by w kominach w elektrociepłowni stworzyć wyjątkowe apartamenty po około 50-60 metrów. Bardzo fajne, ale tak kosztowne, że zupełnie nierealne. My cieszymy się, że ratujemy obiekt, że będzie pełnić nowe funkcję, że przetrwa.

Fantazje sprowadza pan na ziemię?
Można tak powiedzieć. Ja cały czas jestem rolnikiem. Mimo, że mam 73 lata, dwa dni pracuję fizycznie.

Pracuje pan na roli?
Mam ekstensywną gospodarkę, trochę sadu, trochę warzyw, dużo ogrodu. Mam co podcinać, pielęgnować, kosić. Hoduję też daniele, ale raczej by na nie popatrzeć. Lubię pracę fizyczną, jak ludzie na Śląsku. Dlatego pewnie odbieramy na tych samych falach. Nic samo nie przyjdzie.

"Czujemy pozytywną energię, wszędzie gdzie się pojawimy"

A na tym Śląsku jak jest pan przyjmowany?
Czujemy pozytywną energię, wszędzie gdzie się pojawimy. Absolutnie jestem podbudowany. W urzędach, z prezydentami, urzędnikami. To jest przyjemność. A różnie jest z tym w reszcie kraju.

Który z tych śląskich projektów zostanie ukończony najszybciej?
Myślę, ze Siemianowice. Tam pierwszy etap związany z pałacem jest już mocno zaawansowany, drugi etap jest na początku projektowania. Kolejnym będzie Bytom, na końcu Zabrze. No i jeszcze coś się na Śląsku szykuje...

Co takiego?
Na razie nie mogę zdradzić szczegółów. Mam nadzieję, że niebawem przekażemy informację o podpisanej umowie. I tak już sporo jest tego, jak pan widzi.

Wybrane dla Ciebie

Toruń: O włos od tragedii. Kierowca wyprzedzał tuż przed przejściem
Toruń: O włos od tragedii. Kierowca wyprzedzał tuż przed przejściem
Warszawa: Wypadek na Bródnie. Rowerzystka wciągnięta pod tramwaj
Warszawa: Wypadek na Bródnie. Rowerzystka wciągnięta pod tramwaj
Agnieszka Hauzer w premierze "Tryptyku" Pucciniego w Theater Kiel
Agnieszka Hauzer w premierze "Tryptyku" Pucciniego w Theater Kiel
Opolskie: Chciał kupić wymarzone auto. Stracił ponad 27 tys. zł
Opolskie: Chciał kupić wymarzone auto. Stracił ponad 27 tys. zł
Kalisz: Policjanci z psem weszli na posesję dilera. Znaleźli narkotyki warte ćwierć miliona złotych
Kalisz: Policjanci z psem weszli na posesję dilera. Znaleźli narkotyki warte ćwierć miliona złotych
Kraków: Pracownik sądu wyłudził blisko pół miliona złotych
Kraków: Pracownik sądu wyłudził blisko pół miliona złotych
Nowy niszczyciel. US Navy rozwija Arleigh Burke
Nowy niszczyciel. US Navy rozwija Arleigh Burke
Poznań: Większy zbiornik retencyjny i nowe drogi. Ogłoszono przetarg
Poznań: Większy zbiornik retencyjny i nowe drogi. Ogłoszono przetarg
Warszawa: Motocyklista przewrócił się hamując po wymuszeniu pierwszeństwa przez miejski autobus
Warszawa: Motocyklista przewrócił się hamując po wymuszeniu pierwszeństwa przez miejski autobus
Mielec: Policja zlikwidowała siatkę dilerów narkotyków i innych groźnych substancji
Mielec: Policja zlikwidowała siatkę dilerów narkotyków i innych groźnych substancji
Poznań: Ruszyły zapisy na Aqua Maraton
Poznań: Ruszyły zapisy na Aqua Maraton
Gorzów: Centrum może zmienić oblicze. Taka jest koncepcja
Gorzów: Centrum może zmienić oblicze. Taka jest koncepcja