Gorzów: Uważaj na czerwone! Rondo Santockie już ze sprawną sygnalizacją
Od ostatniej soboty września kierowcy w Gorzowie muszą przyzwyczaić się do zmian na rondzie Santockim. Do zmian, a właściwie do powrotu tego, jak funkcjonowało rondo do wiosny zeszłego roku.
Na przełomie maja i czerwca 2024 ruszała przebudowa ulicy Spichrzowej, przez co utrudniony był przejazd przez most Staromiejski. W związku z tym gorzowscy urzędnicy zdecydowali się wyłączyć sygnalizację na rondzie Santockim, aby usprawnić przejazd przez most Lubuski. Przez osiemnaście miesięcy ruch odbywał się tu bez "świateł". I wielu kierowcom się to nawet spodobało, bo uważali, że przejazd przez rondo był dzięki temu płynniejszy.
Przebudowa ulicy Spichrzowej zakończyła się w sierpniu tego roku. Kwestią czasu pozostawało więc ponowne uruchomienie sygnalizacji świetlnej na rondzie Santockim.
Gdy 12 września włączono sygnalizację, kierowcy musieli się do nie dostosowywać zaledwie przez godzinę. Szybko okazało się bowiem, że jest problem z dwoma sygnalizatorami: sygnalizatorem dla pieszych (po stronie marketu Aldi) oraz sygnalizatorem ostrzegawczym. Wykryto awarię kabli zasilających te sygnalizatory. W ciągu następnych dni usterka została usunięta. Sygnalizacja na rondzie działa od sobotniego poranka.