Graficiarze zatrzymani na gorącym uczynku. A to dopiero początek ich problemów
Kilka dni temu funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że filary jednego z mostów na rzece Krzna są malowane farbami w sprayu przez nieznanych mężczyzn. Gdy patrol dotarł na miejsce, w rejonie mostu zauważono samochód marki BMW. Za kierownicą siedział 32-letni obywatel Białorusi, a obok niego przebywał 20-latek. Podczas kontroli policjanci znaleźli przy nich amfetaminę. Dodatkowo badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem środków odurzających.
Przy jednym z filarów funkcjonariusze zauważyli 25-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, który malował graffiti. Na miejscu byli również 30-latek i 27-latek, również mieszkańcy miasta. U 27-latka policjanci zabezpieczyli marihuanę.
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty. Straty spowodowane przez graffiti oszacowano na 2400 złotych.
Jak przypomina policja w Bielsku Podlaskim, za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia, za posiadanie narkotyków – do 3 lat, a za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających – kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 3 lat.