Groźne zdarzenie w Dąbrowie Górniczej. Kierowca wjechał pod pociąg mimo opuszczonych zapór. Wysiadł tuż przed zderzeniem
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło we wtorek, 20 maja, tuż przed północą na przejeździe kolejowym przy ul. Urbańskiego w Dąbrowie Górniczej. Samochód osobowy zderzył się tam z pociągiem relacji Gliwice–Częstochowa. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Zignorował opuszczone zapory. W ostatniej chwili opuścił pojazd
Do zdarzenia doszło o godzinie 23:48. Jak wynika z raportu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego:
– Kolizja pociągu osobowego relacji Gliwice-Częstochowa z pojazdem osobowym, którego kierujący wjechał na torowisko pomimo opuszczanych zapór kolejowych. Kierujący chwilę przed uderzeniem wysiadł z pojazdu – nie odniósł obrażeń.
Na miejsce skierowano dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej (441[S]22 i 441[S]43), patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. Służby zabezpieczyły miejsce zdarzenia i rozpoczęły działania operacyjne. Konieczne było również sprawdzenie stanu technicznego pociągu oraz torowiska.
Utrudnienia na trasie kolejowej do Częstochowy
W wyniku kolizji ruch pociągów został wstrzymany w obu kierunkach. Pasażerowie musieli uzbroić się w cierpliwość – utrudnienia trwały aż do godziny 03:05. Ostatecznie nikt z podróżnych ani obsługi pociągu nie został poszkodowany.
Okoliczności zdarzenia będzie teraz wyjaśniać policja. Funkcjonariusze sprawdzają, dlaczego kierowca zignorował sygnalizację i wjechał na przejazd pomimo opuszczonych zapór.