Grudziądz: "To miejsce ma niepowtarzalny klimat" - Beata Tadla
Emisja programu "Pytanie na Śniadanie" z Grudziądza już się zakończyła, ale emocje pozostały. Tuż po nagraniu rozmawialiśmy z Beatą Tadlą, która nie kryła zachwytu nad miastem i jego mieszkańcami.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Å. Szalkowski, J. Stykowski
- Mieliśmy przepiękny widok na Wisłę i spichlerze. Obok nas wspaniała Wieża Klimek. Cieszymy się, że ludzie, którzy tu przyszli, stworzyli wspaniały klimat programu - podkreślała dziennikarka.
Podczas grudziądzkiego wydania "Pytania na Śniadanie" rozmawiano m.in. o wyjątkowo smacznych, lokalnych pomidorach, policjantach służących społeczności także po godzinach pracy, historii słynnych spichlerzy oraz Domu Towarowym Korzeniewskich.
Choć początkowo pogoda nie rozpieszczała, nad Grudziądzem w końcu się przejaśniło. Słońce wychyliło się zza chmur, a na Górze Zamkowej - skąd nadawano program - pojawiało się coraz więcej mieszkańców, którzy chcieli zobaczyć kulisy telewizyjnego show.
Beata Tadla podkreśla, że to właśnie otwartość i serdeczność grudziądzan sprawiły, iż atmosfera programu była tak wyjątkowa.