Kraków: Halloween zaczął się wcześniej? Dynie, czaszki i duchy już straszą na półkach w krakowskiej galerii
Halloween już na półkach
Mimo że Halloween, czyli święto które przywędrowało do nas ze Stanów Zjednoczonych, będziemy celebrować za 2 miesiące (31 października), to już w niektórych krakowskich centrach handlowych można kupić potrzebne akcesoria bądź dekoracje do domu i ogrodu.
Czaszki, duchy, dynie
W jednym ze sklepów centrum handlowego Futura Park wypatrzyliśmy już czarne czaszki w złotej koronie lub z pająkiem na głowie. Obok szkielety na tronie. Są też czarne lub cekinowe dynie czy kapelusze dla wiedźm. Na półkach znajdziecie także popiersie szkieletu dworskiej damy czy figurkę śmierci odmierzającej klepsydrą czas śmiertelnikom. Jeden regał wręcz pęka w szwach od nadmiaru strasznych akcesoriów.
Ale skoro Halloween, to nie mogło zabraknąć także motywu duchów i dyń. Tutaj na półce mamy nawet 2w1 - duchy trzymające dynie i wielkie figury duchów trzymających lampiony - do ogrodu jak znalazł.
Zależnie od wielkości przedmiotu i materiału z którego został wykonany ceny wahają się tutaj od 45 złotych, przez 400 złotych i aż po 1500 złotych.
Skąd Halloween?
Halloween - zwyczaj związany z maskaradą, obchodzony w licznych krajach 31 października wieczorem. Halloween jest obchodzony najhuczniej w krajach anglosaskich, takich jak Stany Zjednoczone, Kanada, Irlandia, Australia i Wielka Brytania. Mimo że dzień nie jest świętem urzędowym, cieszy się największą popularnością po świętach Bożego Narodzenia. Zwyczaj obchodzenia Halloween pojawił się w Polsce w latach 90. XX wieku.