Historia, która wzrusza. Młoda kobieta uratowała ponad 350 osób
Wczesnym rankiem 5 września 1986 roku lot Pan Am 73 stał się areną jednego z najtragiczniejszych i najbardziej poruszających aktów odwagi w historii lotnictwa. Neerja Bhanot, młoda stewardesa z Indii, stanęła naprzeciw śmiertelnemu zagrożeniu, by ratować życie setek pasażerów.
Atak na lot Pan Am 73
5 września 1986 roku Boeing 747 linii Pan Am, obsługujący trasę z Bombaju do Nowego Jorku z przystankami w Karaczi i Frankfurcie, zatrzymał się na lotnisku w Karaczi. W trakcie postoju do samolotu wtargnęło czterech uzbrojonych członków organizacji Abu Nidal, podających się za pakistańskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa. W krótkim czasie przejęli kontrolę nad maszyną, w której znajdowało się ponad 350 pasażerów i członków załogi.
Napastnicy mieli jasno określony cel – chcieli wykorzystać samolot do wymuszenia uwolnienia palestyńskich więźniów z Cypru i Izraela. Ich plan zakładał przelot z zakładnikami do wyznaczonego miejsca, jednak szybka reakcja załogi pokrzyżowała te zamiary.
Stewardesy, w tym Neerja Bhanot, natychmiast przekazały sygnał alarmowy do kokpitu, co pozwoliło pilotom i mechanikom uciec przez właz dachowy. Dzięki temu samolot pozostał uziemiony, a porywacze nie mogli wznieść się w powietrze z zakładnikami.
Neerja Bhanot
Neerja Bhanot, mając zaledwie 22 lata, pełniła funkcję głównej stewardesy na pokładzie Pan Am 73. Od pierwszych chwil kryzysu wykazała się niezwykłym opanowaniem i determinacją. Wiedząc, że porywacze będą chcieli zidentyfikować obywateli Stanów Zjednoczonych, by wykorzystać ich jako kartę przetargową, Neerja zaczęła ukrywać amerykańskie paszporty. Wsuwała je pod siedzenia, chowała w pojemnikach i spuszczała w toalecie, skutecznie utrudniając terrorystom wyselekcjonowanie potencjalnych ofiar.
Przez całą 17-godzinną gehennę Neerja nie tylko chroniła pasażerów, ale także wspierała ich psychicznie, zachowując spokój i opanowanie.
Krytyczne momenty i dramatyczny finał
W miarę upływu czasu sytuacja na pokładzie stawała się coraz bardziej napięta. Terroryści, sfrustrowani brakiem postępów w negocjacjach i niemożnością wznowienia lotu, zaczęli stosować przemoc wobec pasażerów. W jednym z najbardziej dramatycznych momentów zamordowali obywatela USA, Rajesha Kumara, by wymusić na władzach spełnienie swoich żądań.
Gdy po kilkunastu godzinach napięcia na pokładzie zabrakło prądu, terroryści uznali, że samolot zostanie zaatakowany przez siły bezpieczeństwa. W odpowiedzi otworzyli ogień do zgromadzonych pasażerów i zaczęli rzucać granaty.
W tym chaosie Neerja Bhanot wykazała się ostatecznym aktem odwagi – otworzyła wyjście awaryjne i rozpoczęła ewakuację ludzi. Zamiast ratować siebie, została na pokładzie, pomagając kolejnym osobom wydostać się z samolotu.
W ostatnich chwilach swojego życia Neerja osłoniła trójkę dzieci przed kulami, ratując im życie. Zginęła od strzałów terrorystów, ale jej poświęcenie sprawiło, że z 379 osób na pokładzie przeżyło ponad 350 pasażerów.
Bohaterstwo Neerji Bhanot zostało docenione nie tylko w Indiach, ale i na całym świecie. Pośmiertnie przyznano jej najwyższe cywilne odznaczenie za odwagę w Indiach – Ashoka Chakra. Otrzymała także specjalne wyróżnienia od rządu Stanów Zjednoczonych oraz Pakistanu, w tym Tamgha-e-Pakistan, za ratowanie życia obywateli różnych narodowości.