Igor Tyczyński po porażce z beniaminkiem. "Nie brakuje nam walki i zaangażowania" [WIDEO]
KS Unia Oświęcim po słabym meczu uległa w piątek BS Polonii Bytom 2:4. – To był wypadek przy pracy – tłumaczył Igor Tyczyński.
Mikołaj Hoder
Oświęcimianie w tym pojedynku byli wyraźnie gorsi od swoich rywali, a przede wszystkim - co najważniejsze - mniej skuteczni. Momentami próbowali rozgrywać koronkowe akcje, a przeciwnik wypunktował ich prostymi środkami.
– Na pewno był to wypadek przy pracy. Takie mecze się zdarzają. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego spotkania i postaramy się w niedzielę pokazać, że jesteśmy lepszą drużyną i że umiemy się też podnieść po takim meczu i zagrać o wiele lepszy mecz – zaznaczył bramkarz Unii.
Zdaniem wielu fanów w grze biało-niebieskich nie było widać nawet walki i zaangażowania, za to była bierność i brak większej chęci zwycięstwa.
– Nie brakuje nam tego, myślę, że walka i zaangażowanie jest, po prostu bywają też takie słabsze mecze, że człowiekowi nic nie wychodzi i ciężko po prostu w ogóle zrobić jakąś akcję, coś pod bramką rywala i tak bywa – stwierdził "Tyczka".
Teraz drużynę z grodu nad Sołą czeka niezwykle ciężkie zadanie, bowiem w niedzielę, 23 listopada udadzą się na wyjazdowe starcie z GKS-em Tychy.
WIĘCEJ W PONIŻSZYM MATERIALE WIDEO