II Podlaski Nerd Fest: Białystok centrum popkultury, cztery dni w równoległych światach
Wydarzenie ruszyło z trzydniowymi "Epickimi Preludiami" - nie były to żadne przedsmaki, ale pełnoprawne przygody, które rozgrzewały atmosferę przed wielkim finałem. W powietrzu czuć było podekscytowanie, a korytarze Książnicy wypełniały się pierwszymi cosplayerami testującymi swoje stroje.
Wielowymiarowa inwazja - 28 czerwca
Ostatni dzień konwentu przyniósł prawdziwą eksplozję kolorów, dźwięków i emocji. Książnica zmieniła się w labirynt siedmiu różnych światów.
W Bejbiconie rządziły najmłodsze legendy - dzieci przebrane za rycerzy w trampkach i czarodziejki w pastelowych opaskach budowały z klocków LEGO swoje pierwsze królestwa fantasy. Strefa gamingowa buzowała od epických batalii przy planszówkach i nostalgii przy konsolach retro. W targowisku cudów można było znaleźć skarby, których nie ma w zwykłych sklepach - ręcznie robione gadżety czekały na swoich właścicieli.
Mali bohaterowie na wielkiej scenie
Popołudnie przyniosło najważniejszy moment dla najmłodszych uczestników. Na scenie Książnicy Podlaskiej stanęły małe cuda - finał konkursu MiniCosplay zamienił bibliotekę w teatr największych marzeń.
Jedna za drugą na podium pojawiały się dzieci, które na ten jeden dzień stały się bohaterami swoich ulubionych bajek, gier i filmów. Księżniczki w tiulowych sukienkach machały różdżkami, jakby naprawdę mogły rzucać zaklęcia. Dinozaury w kolorowych kostiumach ryczały tak przekonująco, że publiczność aż się cofała. Młodzi czarodzieje dumnie prezentowali swoje peleryny, a mini Pikachu w żółtym futerku wywoływało okrzyki zachwytu z widowni.
Wśród uczestników nie zabrakło też mikroskopijnych Mandalorian z klockowym blasterem, małych wojowników ninja oraz dziecięcych wersji superbohaterów, którzy pozowali z powagą godną prawdziwych obrońców galaktyki.
Jury stanęło przed najtrudniejszym zadaniem dnia - każde dziecko było czysta magią w kostiumie. Rodzice i dziadkowie w publiczności bili brawo tak głośno, jakby oglądali finał mistrzostw świata, a dzieci promieniały szczęściem.
Wieczorne kulminacje
Panel główny o imersji w grach zgromadził prawdziwych mistrzów swojej dziedziny. Twórcy i scenarzyści dzielili się tajnikami tego, jak sprawić, by gracz zapomniał o świecie zewnętrznym. Wielki finał konkursu cosplay zamienił scenę w prawdziwą przeparadę światów fantasy i sci-fi - każde wejście było mini-spektaklem, a publiczność ryczeła z entuzjazmu.
Magia, która łączy pokolenia
II Podlaski Nerd Fest pokazał, że popkultura to prawdziwa siła łącząca ludzi. Od najmłodszych uczestników konkursu MiniCosplay po doświadczonych cosplayerów - wszyscy znaleźli swoje miejsce w tym wielowymiarowym święcie. Konkurs dla dzieci udowodnił, że pasja do fantastyki nie ma wieku, a te małe, nieśmiałe kroki na scenie mogą być początkiem wielkiej przygody z fandomem.