Janikowo: Nastolatek wyłączał prąd. Fascynowało go "manipulowanie"
Sprawa wyszła na jaw w październiku, kiedy to firma energetyczna powiadomiła Komisariat Policji w Janikowie o niepokojącej serii zdarzeń. Od września na terenie miasta doszło łącznie do kilkunastu przypadków wyłączenia prądu. Podejrzenia funkcjonariuszy od razu padły na celową ludzką ingerencję, a nie zwykłą usterkę techniczną. Ślady prowadziły do transformatorów zamontowanych na słupach energetycznych.
Janikowscy policjanci, gromadząc informacje, ustalili tożsamość mężczyzny podejrzanego o "zabawę z prądem". Wczoraj, 29 października, namierzyli i zatrzymali 18-letniego mieszkańca Janikowa.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Młodzieniec usłyszał zarzut wykroczenia, polegającego na złośliwym uniemożliwianiu korzystania z urządzeń publicznych poprzez wyłączanie instalacji elektrycznej. Jak poinformowała asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu, mężczyzna przyznał się do winy.
Swoje niebezpieczne działania 18-latek motywował osobistą fascynacją. Jak zeznał, interesowało go "manipulowanie" prądem.
Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 1000 złotych. To jednak nie koniec jego kłopotów. Firma energetyczna może również dochodzić od niego stosownego odszkodowania za straty związane z naprawami i serwisem.