Katowice: Nielegalni migranci zatrzymani na lotnisku w Pyrzowicach. Przylecieli do pracy, ale nie wiedzieli gdzie... Odlecieli do swoich krajów
Pixabay
Gruzini mieli operować wózkami widłowymi, ale nie mieli do tego uprawnień
Cudzoziemcy pytani o cel swojej podróży podawali rozmaite powody.
Dwóch Gruzinów, którzy podróżowali razem oświadczyło, że zamierzają podjąć zatrudnienie jako operatorzy wózków widłowych - informuje por. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy komendanta Śląskiego Oddziału SG
Podczas dalszych czynności okazało się jednak, że przedstawione do kontroli oświadczenie o zamiarze powierzenia pracy otrzymali od członków swoich rodzin. Ustalono, że panowie nie posiadają uprawnień do prowadzenia wózków widłowych, nie znają szczegółów wykonywanej pracy ani miejscowości, do której się mają udać.
Mołdawianin nie potrafił wskazać miejscowości, w której ma pracować
Natomiast zapytany o szczegóły swojej podróży Mołdawianin nie potrafił wskazać miejscowości, do której się udaje, nie przedstawił biletu powrotnego oraz żadnych potwierdzeń rezerwacji noclegu. Podobna sytuacja miała miejsce z pozostałymi podróżnymi, z których żaden nie potrafił wystarczająco uzasadnić celu i warunków swojego pobytu.
Wszystkim cudzoziemcom komendant placówki SG w Katowicach-Pyrzowicach odmówił wjazdu do Polski. Do czasu wylotu z Polski będą oni przebywać w Pomieszczeniach dla Osób Niezaakceptowanych na terenie katowickiego lotniska.
