Katowice: Nowe życie w Parku Śląskim. Setki drzew i inwestycja za prawie 5 mln zł zmienią teren dawnego ogrodnictwa w nowoczesne arboretum
Setki nowych drzew w Parku Śląskim
Park Śląski zyska nową atrakcję. Będzie nią arboretum, inaczej zwane też dendrarium, co w praktyce oznacza po prostu miejsce, w którym kolekcjonuje się drzewa, krzewy i prowadzi badania związane z roślinami. Zarząd Parku przyjął w tej sprawie uchwałę, w myśl której przeznaczy 4,7 mln zł z planowanego podwyższenia kapitału zakładowego spółki na utworzenie arboretum. Środki te zostały zabezpieczone w tegorocznym budżecie województwa śląskiego i posłużą na dokapitalizowanie spółki na potrzebę utworzenia arboretum.
To inicjatywa, z którą na przełomie 2023 i 2024 roku wystąpiło Stowarzyszenie Nasz Park. Arboretum miało w ich ocenie stanowić rekompensatę za wycinkę drzew pod budowę II i III linii Kolejki Linowej Elka oraz stanowić dodatkowe zabezpieczenie dla parkowych terenów.
Jaką partią będzie KO? Zdecydowana odpowiedź premiera
- Takie zagospodarowanie będące nową, wyjątkową atrakcją Parku Śląskiego ochroni ten teren przed zakusami szalejącej w otoczeniu Parku "patodeweloperki", a co za tym idzie także zabezpieczy nienaruszalność granic Parku Śląskiego - przekonywało w styczniu 2024 roku Stowarzyszenie Nasz Park.
Arboretum powstanie we wschodniej części parku
Początkowo jako miejsce, w którym mogłoby powstać arboretum, Stowarzyszenie wskazywało na teren znajdujący się w północnej części Parku Śląskiego w rejonie stawu Hutnik i ul. Siemianowickie, gdzie w 2023 roku powstało wielkie pole słoneczników. Po analizie Park Śląski zdecydował się wyznaczyć ok. 10 hektarowy teren po dawnych ogródkach działkowych w rejonie ulic Bytkowskiej i Agnieszki. To lokalizacja, która w ocenie Stowarzyszenia również jest dobra z kilku powodów.
- Jest tu już sporo cennych roślin, bo były tam ogródki działkowe, na których zdarzało się, że ktoś sadził ładne krzewy i drzewa. Poza tym to też bardzo urozmaicony teren z pagórkami - mówi Robert Torbus z zarządu Stowarzyszenia Nasz Park. - Przystaliśmy na tę lokalizację, ponieważ sięga aż do ul. Agnieszki oraz Bytkowskiej i będzie troszkę zabezpieczała park przed naporem inwestycji mieszkaniowych - dodaje.
W Parku Śląskim trwają jeszcze uzgodnienia dotyczące tego, jaki będzie to typ arboretum. Wiemy jednak, że pojawią się tam setki nowych drzew.
- Obstawaliśmy mocno przy tym, żeby nasadzenia po wycince pod budowę Elki, były zgodnie z obietnicą Parku, w proporcji dwa nasadzone za jedno wycięte, bez względu na rozmiar usuniętego drzewa. Tam przestrzeń ma około 10 hektarów i mamy nadzieję, że umożliwi to nasadzenia w takiej skali - podkreśla Robert Torbus.
Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku, a na prace związane z utworzeniem arboretum przewidziano dwa lata, co oznacza, że nowe miejsce w Parku Śląskim powinno przyjąć pierwszych gości jesienią 2027 roku.
- Na każdym spotkaniu jak mantra powtarzaliśmy: arboretum. Mamy nadzieję, że będzie to ciekawy obiekt przyrodniczy - podsumowuje Robert Torbus.