Katowice: Trwa przebudowa węzła kolejowego. To obecnie jedna z największych inwestycji w Polsce

15 października Dariusz Klimczak, minister infrastruktury, odwiedził plac budowy katowickiego węzła kolejowego, aby podsumować dotychczasowe prace i przedstawić plany dotyczące dalszych inwestycji kolejowych oraz drogowych.

- Priorytetem naszego rządu są duże inwestycje kolejowe. Ich symbolem są potężne projekty transportowe, które realizujemy równomiernie w całym kraju - zarówno w małych miejscowościach, jak i w dużych aglomeracjach. Tutaj, na Śląsku, trwa jedna z najbardziej złożonych inwestycji kolejowych w Polsce. Choć jest ona skomplikowana, przyniesie znaczące efekty. Nie tylko techniczne, ale również wizerunkowe dla Polskich Kolei - powiedział minister Dariusz Klimczak.

Jak podkreślił, obecny rząd stawia na rozmach inwestycyjny, efektywność rozwiązań inżynieryjnych oraz współpracę z krajowymi firmami.

- Nasz rząd symbolizuje wielki rozmach inwestycji, dobre tempo ich realizacji, wysoką skuteczność zastosowanych rozwiązań, a przede wszystkim ciężką, zespołową pracę. Dajemy także szansę polskim przedsiębiorstwom. Tylko w województwie śląskim na inwestycje kolejowe przeznaczyliśmy już 15 miliardów złotych. To również region, w którym podejmujemy się zadań, których wcześniej nikt nie chciał realizować - dodał Klimczak.

Kluczowym tematem spotkania było omówienie trwającej modernizacji infrastruktury kolejowej w aglomeracji śląskiej. Mieszkańcy regionu z niecierpliwością oczekują zakończenia prac, które obejmują przebudowę torów i wiaduktów mających usprawnić ruch kolejowy i drogowy w całym regionie. Modernizacja wiąże się jednak z czasowymi utrudnieniami zarówno dla kierowców, jak i pieszych.

- To największa inwestycja na Śląsku od lat. Start projektu to miasto Będzin, gdzie rozpoczynamy rozbudowę do czterech torów, by rozdzielić ruch dalekobieżny i aglomeracyjny. Tory są rozbudowywane w ramach dwóch umów z wykonawcami - od Będzina przez Katowice-Szopienice i Katowice-Zawodzie aż do Ligoty. W ramach inwestycji powstaną także nowe przystanki i stacje - wyjaśnił Marcin Mochocki, członek zarządu PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jak dodał, projekt obejmuje również dalsze etapy rozwoju infrastruktury.

- Podpisaliśmy już umowę na projektowanie odcinka w kierunku Tychów. Pomiędzy Katowicami-Ligotą a Tychami powstanie dodatkowa para torów. Prace projektowe są w toku i w ciągu dwóch lat planujemy uruchomić przetarg na roboty budowlane. Wkrótce rozpoczniemy też projektowanie odcinka z Będzina w kierunku Dąbrowy Górniczej (to pierwszy etap trasy prowadzącej dalej do Zawiercia). W planach mamy także modernizację linii z Katowic w stronę Gliwic, by w całym węźle górnośląskim zapewnić separację ruchu aglomeracyjnego i dalekobieżnego. Dzięki temu kręgosłup komunikacyjny regionu stanie się jeszcze bardziej wydajny - dodał Mochocki.

Prace nad rozbudową katowickiego węzła kolejowego są wciąż w toku. Projekt jest realizowany etapami, a obecnie ukończono około jednej trzeciej planowanego zakresu. Zmodernizowano już między innymi peron pierwszy stacji Katowice, który został wydłużony i przystosowany do obsługi najdłuższych składów dalekobieżnych. Powstały również nowe wiadukty kolejowe, które rozdzielają ruch pociągów w kierunkach południowym i zachodnim, co pozwoli zwiększyć częstotliwość kursów.

- Jesteśmy na etapie realizacji około jednej trzeciej całej inwestycji, a ogrom prac wciąż przed nami. Dopiero połowa wiaduktu przy ulicy Mikołowskiej jest ukończona, w styczniu rozpoczniemy prace przy wiadukcie Św. Jana, a na Ligocie jesteśmy w połowie budowy stacji. Już dziś jednak możemy korzystać z całkowicie zmodernizowanego peronu pierwszego w Katowicach oraz nowych wiaduktów, które rozdzielają ruch pociągów w różnych kierunkach. Dzięki temu pociągi będą mogły częściej i równocześnie ruszać ze stacji Katowice zarówno na zachód, jak i na południe. Cała inwestycja ma zakończyć się w 2028 roku - podkreślił Marcin Mochocki.