Kaucja za butelki od 1 października. Jak będzie wyglądał system?
System kaucyjny na opakowania od napojów. Jak będzie wyglądał?
Od 1 października w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny dla opakowań od napojów. Obejmie on:
- butelki plastikowe typu PET o pojemności do 3 litrów
- puszki metalowe o pojemności do 1 litra
Tyszkiewicz o aferze CPK. "Przekręty będą wychodzić jeden po drugim"
Za te opakowania pobierana będzie kaucja 50 gr.
Natomiast od 1 stycznia 2026 dołączą do nich:
- butelki szklane o pojemności do 1,5 litra ale tylko te wielokrotnego użytku (z kaucją 1 zł)
System kaucyjny. Jak będzie wyglądać w praktyce?
Co to oznacza w praktyce? Kupując wodę mineralną w popularnej objętości 500 ml lub 1,5 l sklep doliczy nam 50 gr kaucji. Dostaniemy ją z powrotem, gdy oddamy butelkę - niezgniecioną i niezniszczoną do dowolnego sklepu biorącego udział w systemie. Nie będziemy musieli pilnować paragonu - liczyć się będzie czarny znaczek systemu na butelce.
Za co nie będzie kaucji? Te butelki będą bez kaucji poza systemem
Kaucji nie będzie m.in. na butelki po mleku czy jogurcie, puszki po groszku czy bezzwrotnych butelkach po soczkach. Sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. będą musiały wziąć udział w systemie, mniejsze będą mogły mieć wybór. Okres przejściowy ma trwać trzy miesiące.
Na razie trwają przygotowania. We wszystkich sklepach Lidl już wiosną ustawiono automaty przyjmujące butelki, klienci mogli do nich wrzucać opakowania i otrzymywać rabaty jeszcze przed startem systemu. Automaty są też w m.in. w Auchan, 1 września uruchomiły je sklepy Aldi.
Ale nie wszędzie automaty są. Tomasz Phan, franczyzobiorca supermarketów Lewiatan przy ul. Matejki i Piotrkowskiej w Łodzi przyznaje, że ma z systemem kłopoty.
- Nie jest problemem kupić maszynę, chociaż jest droga. Ale nie mamy jeszcze na operatora. Nie ma też wytycznych, co dokładnie maszyna miałaby drukować na paragonie. System jest robiony "na kolanie" - mówi.
Nowe przepisy skrytykowała sieć drogerii Rossman. "Nowa ustawa w naszej opinii nie jest dostosowana do formatu drogerii" - napisała firma w oświadczeniu. Jak podkreśliła nie wiadomo jakie ilości butelek musiałaby przyjmować i gromadzić. Dlatego od 1 października w ofercie Rossmanna nie będzie napojów w butelkach objętych kaucjami. Pozostaną np. soczki w kartonikach i butelkach bezzwrotnych.
System kaucyjny. Klienci boją się kosztów
Także łodzianie, którzy mieli już kontakt z systemami kaucyjnymi za granicą mają mieszane uczucia. Pan Wojciech spędził w tym roku urlop na Słowacji. Po wizytach w supermarketach był zaskoczony powtarzającą się tajemniczą pozycją "15 centów". Szybko zrozumiał, że to kaucja za kupowane na górskie wędrówki, wody, kofole i piwa.
- Te butelki i tak wyrzuciłem do kosza, nie miałem czasu rozgryzać systemu. Obawiam się, że także w Polsce będzie to po prostu dodatkowy koszt zakupów - mówi.
Konsumentów i sprzedawców uspakaja Joanna Górecka, menedżer marketingu i PR w spółce Polski System Kaucyjny, która jest jednym z siedmiu operatorów systemu. Jak podkreśla system działa już z sukcesem w wielu krajach Europy.
- Na Słowacji i Węgrzech obserwowaliśmy, że pierwszy okres rzeczywiście był trudny, zwłaszcza jeśli klienci nie byli odpowiednio poinformowani. Jednak po roku czy dwóch poziom zwrotów opakowań objętych systemem przekracza tam 90 proc. - podkreśla Górecka.
Zaznacza też, że opakowania kaucyjne będą pojawiać się na sklepowych półkach stopniowo, co pozwoli klientom na przyzwyczajenie się do nich.
- Jako Polski System Kaucyjny jesteśmy gotowi, aby obsłużyć system kaucyjny, oferujemy pełne wsparcie sklepom, mamy infolinię, formularz kontaktowy, a nasi przedstawiciele odwiedzają sklepy. Niemniej obserwujemy, że wśród właścicieli sklepów wiedza o systemie jest jeszcze niewielka - ocenia Górecka.
Tymczasem według niej nawet małym sklepom wejście do systemu będzie się opłacać, spowoduje bowiem dodatkowe wizyty klientów, którzy przy okazji zwrotu butelek zazwyczaj coś kupują.
- Tak było w Szwecji, na Łotwie, czy na Słowacji. Tam małe sklepy po starcie systemu zaobserwowały, że warto w nim być -podkreśla.