Kielce: MPCE uruchomiło dostawę. Tak wygląda centrum dystrybucji
Sezon grzewczy 2025/2026 w Kielcach
System ogrzewania w Kielcach działa tak, że im więcej wniosków wpływa do dyspozytorni MPEC-u, tym więcej budynków zostaje sukcesywnie podłączanych do sieci ciepłowniczej.
- W Polsce nie ma ustawowo wyznaczonej, jednej daty startu sezonu grzewczego. W Kielcach uruchamiamy ogrzewanie na wniosek zarządców lub właścicieli obiektów. Gdy tylko zgłoszenia trafiają do naszej dyspozytorni, rozpoczynamy sukcesywne włączanie dostaw ciepła - wyjaśnia Arkadiusz Ponikowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach.
Wszystkie kieleckie spółdzielnie mieszkaniowe zasilane z MPEC złożyła wnioski o uruchomienie ogrzewania. Podłączenia będą realizowane stopniowo, bo przed odbiorem ciepła trzeba przygotować instalacje wewnętrzne (przeglądy, odpowietrzenie, nastawy).
To właśnie dyspozytornia, centrum dowodzenia MPEC-u, gdzie służby monitorują system ciepłowniczy i mają dostęp do danych z sieci i węzłów cieplnych.
- Na ich podstawie dyspozytorzy podejmują decyzje, czy wysłać ekipy serwisowe od razu, czy zaplanować działania na później. Tu też spływają wnioski o uruchomienie ogrzewania - informuje prezes.
Zobaczcie jak wygląda dyspozytornia Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach na zdjęciach:
Pięć miesięcy przygotowań do sezonu grzewczego 2025 w Kielcach
Zanim pierwsze budynki dostały ciepło, MPEC przeprowadził tak zwane "okno remontowe", czyli intensywny okres prac trwający od maja do września.
- Prowadziliśmy przeglądy, konserwacje i inwestycje, żeby na jesień sieć była gotowa. Część robót odtworzeniowych, na przykład porządkowanie terenu po wykopach, może jeszcze trwać, ale technologicznie jesteśmy spięci i możemy podawać ciepło bez zwłoki - tłumaczy Arkadiusz Ponikowski.
System jest więc przygotowany. Teraz wystarczy zgłoszenie: od wspólnoty, zarządcy czy pojedynczego odbiorcy.
Skąd bierze się ciepło w Kielcach?
Kluczowe źródło to Elektrociepłownia Kielce należąca do PGE Energia Ciepła. To tam produkuje się około 60 procent ciepła dla miasta. W kogeneracji, czyli jednocześnie z prądem.
Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Kielcach zajmuje się dystrybucją, czyli dowożeniem ciepła do domów, oraz eksploatuje własne, mniejsze kotłownie, które wspierają system w szczytach zapotrzebowania, przy ulicy Hauke-Bosaka. Nie wszyscy mieszkańcy Kielc podłączeni są jednak do miejskiej sieci. Część budynków korzysta ze kotłowni należących do spółdzielni czy indywidualnych źródeł.
Zobaczcie jak wygląda dyspozytornia Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Kielcach na zdjęciach: