Kielce: Pierwszy w Polsce reaktor pochłaniający dwutlenek węgla

Umowa o umieszczeniu pilotażowego urządzenia została podpisana w czwartek, 4 września w Urzędzie Miasta Kielce. Reaktor ma wychwytywać i magazynować dwutlenek węgla z powietrza. - To dla nas ogromna przyjemność, ale i duża ciekawostka, którą będziemy testować przez cały przyszły rok - powiedziała Agata Wojda, prezydentka miasta.

Reaktor, jak podawano podczas konferencji, to efekt wieloletnich badań prowadzonych przez spółkę Oraquel S.A. we współpracy z Instytutem Klimatologii w Zurychu. Technologia jest w pełni opatentowana i należy do polskiej firmy. - Dziękuję władzom Kielc za to, że jako pierwsze miasto w Polsce zdecydowały się na udział w naszym pilotażu. Kielce zadziałały najszybciej i najsprawniej, dlatego to tutaj uruchomimy pierwszy reaktor - podkreślił Wojciech Mudyna, prezes zarządu Oraquel S.A..

Reaktor mieści się w kontenerze, przez co może wyglądać dość niepozornie. Jednak w środku kryje zaawansowaną technologię. Jak wyjaśniał prezes firmy, powietrze zostaje zasysane do wnętrza i przechodzi przez specjalne filtry sorbentowe, które wiążą cząsteczki CO2. Na końcu procesu wypuszczane jest powietrze z istotnie zmniejszoną zawartością dwutlenku węgla.

- Urządzenie jest przyjazne dla otoczenia, jedyny hałas to praca wentylatora, ukrytego w zamkniętym kontenerze. Co więcej, całość będzie zasilana energią odnawialną z dedykowanej instalacji fotowoltaicznej oraz magazynu energii. Dzięki temu reaktor jest samowystarczalny i bezemisyjny - tłumaczył Wojciech Mudyna.

Według szacunków urządzenie może wychwycić do 500 ton dwutlenku węgla rocznie. To odpowiada redukcji emisji około 70 samochodów osobowych. - Choć nie zmieni to globalnie sytuacji klimatycznej, jest to zauważalny efekt - oceniła prezydentka.

Prezes Wojciech Mudyna podkreślił, że choć liczba może wydawać się niewielka, urządzenia można skalować, stawiając ich więcej w różnych lokalizacjach. W kolejnych etapach firma planuje rozmieścić podobne reaktory w innych miastach i dużych firmach przemysłowych.

Miejsce przy ulicy Olszewskiego zostało wybrane celowo. Z jednej strony znajduje się w pobliżu źródeł emisji, a z drugiej w miejscu bez zabudowy mieszkalnej, a to pozwoli bezpiecznie prowadzić testy. Dodatkowo lokalizacja w pobliżu Świętokrzyskiego Parku Technologicznego i Energetycznego Centrum Nauki będzie sprzyjała edukacji na temat tego rozwiązania. - Miasto będzie miało dostęp do wszystkich pomiarów i danych z jego pracy. Wierzę, że wspólnie będziemy mogli dzielić się wiedzą o ekologii i dobrych praktykach klimatycznych - dodała Agata Wojda.