Kielce: Uczyli się przetrwania. Cywile i żołnierze spotkali na szkoleniu zorganizowanym przez Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych Kielcach
Cywile i żołnierze na szkoleniu zorganizowanym przez Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych Kielcach
W szkoleniu udział wzięły osoby, które chciały zdobyć umiejętności mogące przydać się w najtrudniejszych momentach. Pułkownik Krzysztof Orzech, komendant Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce, podkreślał, że to szkolenie powstało z myślą zarówno o cywilach, jak i żołnierzach.
- Powszechne dobrowolne szkolenia obronne skierowane są do żołnierzy i cywilów, którzy chcieliby poczuć tę gotowość i odporność społeczną - mówił. - Chcemy pokazać praktyczne umiejętności, które mogą się przydać w zwykłym dniu - zaznaczał.
A tego dnia można było doświadczyć wielu sytuacji, z jakimi człowiek może się zetknąć nagle i bez ostrzeżenia. Instruktorzy tłumaczyli, jak reagować na alarm powietrzny, jak zachować spokój i gdzie szukać schronienia. Strażacy pokazywali z kolei, jak ugasić pożar, który może pojawić się choćby podczas gotowania obiadu.
TYLKO NA PUDELKU: Gorodecka i Kuroczko ujawnili, co po odcinku powiedziała im Iwona Pavlović: "Powinno to wyglądać inaczej..." (WIDEO)
Zobacz zdjęcia z sobotniego szkolenia w Kielcach
Szkolenie Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach. W lesie, w kuchni, w życiu
Jednym z najciekawszych etapów szkolenia była nauka orientacji w terenie. Wbrew pozorom zagubienie się w lesie nie jest scenariuszem filmowym, tylko realnym zagrożeniem, które zdarza się coraz częściej.
- Dużym problemem są zaginięcia osób podczas grzybobrania czy biegania po lesie. Dlatego pokazujemy, jak odnaleźć drogę do zabudowań i co zrobić, jeśli trzeba zostać w terenie na noc - tłumaczył pułkownik Orzech.
Uczestnicy chłonęli wiedzę o zdobywaniu wody, rozpoznawaniu jadalnych roślin, rozpalaniu ognia czy budowaniu prowizorycznego schronienia. To właśnie te elementy survivalu cieszyły się największym zainteresowaniem.
W innej części Targowni można było przećwiczyć podstawy pierwszej pomocy. Jak pomóc dziecku, które straciło przytomność? Co zrobić, gdy ktoś się zakrztusi? Instruktorzy cierpliwie tłumaczyli każdy krok, bo - jak podkreślał komendant - to umiejętności, które mogą uratować życie.
Z misji do Kielc
Uczestnicy szkolenia mieli niepowtarzalną okazję uczyć się od żołnierzy, którzy zdobywali doświadczenie na misjach między innymi w Iraku, Afganistanie czy Libanie. Ich praktyczna wiedza i opowieści sprawiały, że zajęcia nabierały wyjątkowego charakteru.
- Żołnierze z Centrum mają ogromne doświadczenie z misji i operacji. Każdy może ich zapytać, jak wygląda realne zagrożenie, choćby uderzeniem z powietrza. To wiedza, której nie da się zdobyć z podręcznika - mówił pułkownik Orzech.
Rosnące zainteresowanie i wspólny cel
Wydarzenie przyciągnęło wielu uczestników, co dla organizatorów jest sygnałem, że potrzeba takich szkoleń rośnie.
- Coraz więcej osób wie, jak zachować się w czasie zagrożenia. To bardzo inspirujące. Chodzi nam o powszechność - im więcej przeszkolonych osób, tym większa odporność społeczna - podsumował komendant.
Kolejne szkolenie odbędzie się 6 grudnia, wszystkie miejsca są już zajęte, ale Centrum Przygotować do Misji Zagranicznych w Kielcach planuje organizacje kolejnych tego typu wydarzeń.