Kierowca w Kadzidle łamał wszelkie przepisy drogowe, zatrzymali go policjanci po służbie. Okazało się, że mężczyzna był pijany
Funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Ostrołęce w czasie wolnym od służby udaremnili dalszą jazdę pijanemu kierowcy.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Milena Jaroszewska
W poniedziałek, 4 sierpnia będący po służbie policjanci z samodzielnego pododdziału prewencji Policji w Ostrołęce, będąc w Kadzidle zauważyli niebezpieczny manewr kierowcy dostawczego volkswagena:
Mężczyzna wyprzedził ich pojazd tuż przed przejściem dla pieszych, dodatkowo poruszał się lewą stroną wysepki, lekceważąc znaki poziome, w tym linię ciągłą oraz oznaczenia przejścia dla pieszych. W trakcie tego manewru kierujący vw uderzył przednim kołem w krawężnik wysepki, co spowodowało uszkodzenie przedniej opony. Mimo tego kontynuował jazdę, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu - informuje nadkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy KMP w Ostrołęce.
Policjanci wykorzystując sytuację, że samochód na chwilę się zatrzymał udaremnili jego kierowcy dalszą jazdę i o sytuacji poinformowali dyżurnego ostrołęckiej jednostki. Okazało się, że za kierownicą busa znajdował się 46-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a pojazd, którym się poruszał, został zabezpieczony procesowo.