Klub Seniora Małopolska w Gorlicach wespół z kolegami ze Słowacji rozegrał sportowe mistrzostwa w pięciu pozornie łatwych konkurencjach
W hali sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji stawiło się dzisiaj ponad 60 seniorów. To członkowie klubu Małopolska oraz ich przyjaciele ze Słowacji, a konkretnie z Bardejowa. Spotkali się, by rywalizować w pięciu konkurencjach – nie bardzo trudnych, ale wymagających odrobiny sprytu, celności, ale przede wszystkim dystansu do siebie. Bo przecież nie było co załamywać rąk ani porzucać zespołu, gdy nie udał się żaden z rzutów do celu. Albo gdy woreczek lądował na najsłabiej punktowanych miejscach. Ważne było po prostu bycie razem.
Do rywalizacji dopingował wszystkich Eugeniusz Liana, który tym razem pokazał się nie jako najbardziej znany w Małopolsce grzybiarz, ale jako organizator całych zawodów. Uczestnicy do sprawy podeszli nader poważnie i ze wszystkich sił starali się wypaść jak najlepiej. Jeśli któremuś z zawodników poszło słabiej, reszta i tak ze zrozumieniem klepała go po ramieniu: następnym razem będzie lepiej - mówili!
Po wszystkim była jeszcze chwila na wspólny obiad, kawę i deser, ale też dużo rozmów i planów na przyszłość. Wszyscy byli zgodni - trzeba brać się za organizację kolejnych zmagań!