Konkurs na dyrektora Zespołu Szkół Komunikacji został nielegalnie unieważniony? Radni mają wątpliwości i składają interpelację
W tym artykule:
Najlepsze technikum w Poznaniu bez dyrektora
Zespół Szkół Komunikacji to jedno z najlepszych techników w Polsce. Potwierdzają to liczne nagrody i wysokie miejsca w corocznych rankingach. Jego dyrektorem, od przeszło 35 lat, był Ryszard Pyssa. W tym roku ogłosił, że odchodzi na emeryturę. W marcu miasto zorganizowało konkurs, zgłosiło się dwóch kandydatów, jednak ze względu na błędy formalne, jeden z nich (obecny wicedyrektor szkoły) nie został dopuszczony do udziału.
Większością głosów (10 za, 2 przeciw) zwyciężyła kandydatka, która jest nauczycielką w innej szkole. W protokole z przebiegu konkursu czytamy, że ocena pracy wicedyrektora "dokonana została bez porozumienia z organem sprawującym nadzór pedagogiczny" i dlatego nie został dopuszczony do postępowania konkursowego. Jest to wymagane w przypadku, gdy dyrektorem szkoły (Ryszard Pyssa) jest osoba niebędąca nauczycielem.
Wicedyrektor zaskarżył decyzję do urzędu miasta, a prezydent konkurs unieważnił. Powodem, który wskazuje urząd, jest "nieuzasadnione niedopuszczenie kandydata do postępowania konkursowego".
Kontrowersyjny konkurs. Radni z interpelacją
W komisji konkursowej zasiadają przedstawiciele organu prowadzącego, sprawującego nadzór pedagogiczny, członkowie rady pedagogicznej, rady rodziców czy związków zawodowych. Jedna z członkiń zgłosiła się do radnych miejskich z wątpliwościami. W związku z "zawirowaniami" dotyczącymi konkursu została postawiona "w trudnej sytuacji".
- Nie otrzymała wszystkich informacji dotyczących zaistniałych procedur. Nie tylko nie dostała opinii prawnej o niedopuszczeniu drugiego kandydata do konkursu, ale także brakuje jej informacji o samym fakcie unieważnienia konkursu - tłumaczy Andrzej Prendke, radny miejski.
Wraz z Bartłomiejem Ignaszewskim, Wojciechem Chudym i Tomaszem Wierzbickim złożyli interpelację do prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Twierdzą, że kandydatura została odrzucona "zgodnie z opinią Kuratorium oraz przy aprobacie przedstawicieli urzędu miasta w komisji". Uzasadnienie decyzji o unieważnieniu ma nie zawierać jednak wystarczających informacji, a zapowiadana opinia prawna nie została ujawniona członkom komisji ani opinii publicznej.
- Taka sytuacja rodzi poczucie braku transparentności i stawia w trudnej sytuacji społecznych członków komisji konkursowej, którzy działali w oparciu o dostępne im prawo i dokumenty - piszą radni.
Miasto kontra kuratorium. Konkurs unieważniono nielegalnie?
Kuratorium jednak nie zgadza się z unieważnieniem konkursu przez urząd miasta. Uważają, że stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Komunikacji powinna objąć kandydatka, która zwyciężyła w konkursie w marcu.
- Unieważnienie konkursu przewidziane jest jedynie w ściśle określonych przypadkach, dotyczących poważnych uchybień proceduralnych lub naruszenia prawa. Mając na uwadze potrzebę zapewnienia pełnej przejrzystości sprawa została przekazana do Wojewody Wielkopolskiego celem dokonania ewentualnego rozstrzygnięcia nadzorczego - podaje Karolina Adamska z Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty.
Urząd miasta podaje jednak cztery przypadki, kiedy prezydent może taki konkurs unieważnić. Są to: nieuzasadnione niedopuszczenie kandydata do postępowania konkursowego, przeprowadzenie przez komisję postępowania konkursowego bez wymaganego udziału 2/3 jej członków, naruszenie tajności głosowania (z zastrzeżeniem § 4 ust. 1), inne nieprawidłowości, które mogły mieć wpływ na wynik konkursu.
11 czerwca wojewoda wielkopolska wszczęła postępowania nadzorcze w sprawie stwierdzenia nieważności unieważnienia konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół Komunikacji oraz w sprawie ogłoszenia ponownego konkursu na stanowisko dyrektora ZSK. Jak informuje Nina Swarcewicz z urzędu wojewódzkiego, wszczęte postępowania nadzorcze nadal są prowadzone.
Ponowny konkurs ogłoszono w maju. Termin składania ofert przez kandydatów upłynął 16 czerwca. Do tej pory zgłosiło się 4 kandydatów.