Koparki w korycie Brennicy. Prace zostały wstrzymane

Prace w korycie rzeki Brennicy na Śląsku Cieszyńskim zostały wstrzymane, gdyż wykonawca rozpoczął je, nie mając wszystkich stosownych zezwoleń. Będzie musiał także przeprowadzić działania naprawcze - wynika z wyjaśnień przesłanych przez Wody Polskie do naszej redakcji. Wędkarze powinni być zadowoleni, gdyż została wstrzymana dewastacja przyrody. Ludzie mieszkający w pobliżu rzeki niekoniecznie, gdyż oni - obawiając się zalania - czekają na udrożnienie rzeki.

Rzeka Brennica w BrennejRzeka Brennica
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Jacek Drost

Wędkarze: Brennica jak plac budowy

Przed kilkoma dniami informowaliśmy, że w Brennicy, urokliwej górskiej rzece, która jest pierwszym większym prawobrzeżnym dopływem Wisły, pojawiły się koparki. Wędkarze skupieni wokół profilu OS Wisła alarmowali w mediach społecznościowych, że ciężki sprzęt niszczy jej koryto i brzegi.

- Od kilku dni ciężkie maszyny wjeżdżają do rzeki. Brennica jest rów­nana jak plac budowy - żwir z wieloletnich łach (nie z 2024) jest wciskany pod brzegi, woda spłycona, naturalne kryjówki ryb znikają. Ryby są zasypywane w norach pod brzegiem, a narybek jesienny wybierany łyżką koparki i wylewany na brzeg. Serce pęka, patrzeć się nie da - podkreślali wędkarze.

Według nich, wykonawca nie ma wszystkich stosownych zgód, gdyż niektóre postępowania jeszcze trwają. Sprawę zgłosili do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Uprzedzili też wykonawcę, że za wyrządzone szkody rybackie będą dochodzić odszkodowania.

Wody Polskie: Natychmiastowe wstrzymanie prac

O komentarz do całej sytuacji poprosiliśmy Wody Polskie. Spytaliśmy m.in. czemu służą te prace, czy inwestor i wykonawca posiadają wszystkie potrzebne zezwolenia, a także czy konieczna jest tak duża ingerencja w środowisko?

W wyjaśnień otrzymanych od Lindy Hofman, rzecznika prasowego Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach wynika, że wykonawca rozpoczął prace nie mając wszystkich stosownych zezwoleń.

- W ramach umowy zawartej z wykonawcą w związku z usuwaniem skutków powodzi z września 2024 r. wykonawca w pierwszej kolejności, przed przystąpieniem do zasadniczych robót w korycie rzeki, ma obowiązek przedstawić Wodom Polskim projekt rozwiązań proponowanych do realizacji. Przedmiotowy projekt wpłynął do Wód Polskich w Gliwicach w dniu 29 sierpnia br. i został poddany analizie. Dopiero po akceptacji i zatwierdzeniu projektu przez Wody Polskie możliwa jest realizacja prac w korycie rzeki. Wykonawca jednak nie czekając na konieczną akceptację rozwiązań projektowych rozpoczął punktowe prace w korycie. Jednocześnie po powzięciu wiedzy o tym kroku wykonawcy Wody Polskie wezwały go do natychmiastowego wstrzymania prac - podkreśliła Linda Hofman.

Zapewniła, że wykonawca zostanie także wezwany do wdrożenia działań naprawczych w korycie rzeki. Rozważane są dalsze kroki wobec niego.

- Ponadto trwa weryfikacja wywiązania się przez wykonawcę z zapisów umowy, również względem zapewnienia przez niego wszelkich wymaganych prawem dokumentów (taki obowiązek zgodnie z umową ciąży na wykonawcy), dotyczących realizacji zadania oraz nadzoru przyrodniczego, który dla tego przedsięwzięcia jest obowiązkowy. Wykonawca jest także zobowiązany do poinformowania użytkowników rybackich o prowadzonych pracach - dodała rzeczniczka Wód Polskich w Gliwicach.

Wędkarze powinni być więc zadowoleni, gdyż została wstrzymana dewastacja przyrody.

Mieszkańcy: Boimy się o nasze domy

Do naszej redakcji dotarły jednak mejle, z których wynika, że część mieszkańców jest zadowolona z prowadzonych prac.

- Jako mieszkanka domów znajdujących się w obszarze prac mówię - nareszcie ruszyły prace porządkujące koryto. Nie obserwuję żadnej dewastacji, tylko wybieranie gruzu naniesionego przez "wielką wodę" niżu genueńskiego i ubiegłorocznej powodzi wrześniowej - stwierdziła pani Alicja. - Lata zaniedbań spowodowały zarastanie dna rzeki (na jej środku rozrosły się spore drzewa i stworzyły solidne wyspy) co z kolei doprowadziło do podniesienia się wód gruntowych, nasiąkania wałów co stanowi poważne zagrożenie do ich uszkodzenia. Dla nas, mieszkańców odcinka gdzie prowadzone są prace, stanowi to powód do zadowolenia gdyż każdy deszcz wywoływał, do tej pory strach o nasze domy - dorobki całego życia. Nawet niedługie opady powodowały podtopienia i zalania, dlatego uważam, że rzeczą konieczną było usunięcie powstałych wysp i długoletnich samosiejek - dodała.

Prace do połowy listopada

Lind Hofman wyjaśniła, że w ramach realizowanego zadania koryto Brennicy powinno zostać udrożnione z naniesionego rumoszu skalnego. Prace realizowane są w formule zaprojektuj i wybuduj. Mają na celu naprawę uszkodzonych umocnień brzegowych oraz budowli regulacyjnych Brennicy, zabezpieczenie ich oraz przywrócenie przekroju przepływu, by zapewnić bezpieczeństwo przeprowadzenia wód w okresie gwałtownych wezbrań (zagrożenia powodziowego). Inwestycję wyceniono ponad 1,2 mln zł brutto. Prace powinny się zakończyć w połowie listopada.

- Cały zakres zleconego zadania obejmuje odcinek blisko 13 km Brennicy. Punktowo rozpoczęte prace przez wykonawcę, wbrew zapisom umowy (przed akceptacją projektu) dotyczą około 20 procent całego wskazanego obszaru - dodała Linda Hofman.

Wybrane dla Ciebie

Gorzów: Nowy rozkład jazdy. Pięć par pociągów Intercity do Poznania
Gorzów: Nowy rozkład jazdy. Pięć par pociągów Intercity do Poznania
Warszawa: Zabójstwo przy Dworcu Centralnym. 41-latek zatrzymany
Warszawa: Zabójstwo przy Dworcu Centralnym. 41-latek zatrzymany
Warszawa: Zderzenie łosia z pociągiem w Wawrze. Zwierzę nie przeżyło
Warszawa: Zderzenie łosia z pociągiem w Wawrze. Zwierzę nie przeżyło
Wrocław: Zbliża się Wrocławski Festiwal Krasnoludków
Wrocław: Zbliża się Wrocławski Festiwal Krasnoludków
Brilliant Lady rozpoczął rejsy. Nowy wycieczkowiec, nowe kierunki
Brilliant Lady rozpoczął rejsy. Nowy wycieczkowiec, nowe kierunki
Osówiec: BMW pędziło ścieżką rowerową. 21-latek usłyszał zarzuty
Osówiec: BMW pędziło ścieżką rowerową. 21-latek usłyszał zarzuty
Zielona Góra: Varius Manx i Kasia Stankiewicz na winobraniowej scenie... Publiczność w strugach deszczu
Zielona Góra: Varius Manx i Kasia Stankiewicz na winobraniowej scenie... Publiczność w strugach deszczu
Warszawa: Tragiczny wypadek w metrze. Nie żyje kobieta
Warszawa: Tragiczny wypadek w metrze. Nie żyje kobieta
Ciecierzyca i czarna fasola. Niedoceniane produkty dobre dla zdrowia
Ciecierzyca i czarna fasola. Niedoceniane produkty dobre dla zdrowia
Jawiszowice: Kierowca po amfetaminie nie zauważył braku opony
Jawiszowice: Kierowca po amfetaminie nie zauważył braku opony
Bydgoszcz: Kierowca audi rażąco złamał przepisy
Bydgoszcz: Kierowca audi rażąco złamał przepisy
Powiat chojnicki: Dwie dziewczynki ranne w wypadku hulajnogi. Zabrał je śmigłowiec ratunkowy!
Powiat chojnicki: Dwie dziewczynki ranne w wypadku hulajnogi. Zabrał je śmigłowiec ratunkowy!