Koszalin: Egipskie ciemności na ulicach Strefy Ekonomicznej
Na terenie Strefy Ekonomicznej od kilku dni nie działają latarnie. Wielu pracowników strefy, szczególnie dojeżdżających po zmroku rowerem do pracy obawia się o swoje bezpieczeństwo.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | archiwum Polska Press
Łukasz Suchanowski
- Od ponad tygodnia nie świecą się latarnie w rejonie Strefy Ekonomicznej. Dojeżdżam do pracy na nocną zmianę rowerem. Przypominam, że nierzadko późnym wieczorem szarżują samochody z prędkością powyżej 70 kilometrów na godzinę. Tragiczna widoczność połączona z brawurą to niebezpieczna "mieszanka", która może doprowadzić do tragedii - twierdzi czytelnik.
Latarnie w Koszalinie podlegają pod nadzór Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.
- Brak oświetlenia w rejonie strefy ekonomicznej spowodowany jest uszkodzeniem linii kablowej w kierunku ulicy Grabskiego. Zarząd Dróg i Transportu zgłosił awarię firmie odpowiedzialnej za konserwację infrastruktury oświetleniowej. Obecnie trwają prace mające na celu zlokalizowanie i usunięcie przyczyny usterki. Pracownicy ZDiT liczą, że awaria zostanie usunięta w ciągu najbliższych kilku dni - informuje Ewelina Mezgier z kierownik referatu prasowego Urzędu Miejskiego w Koszalinie.