11 ton śliwek pójdzie na zmarnowanie? Wielka akcja pod Wrocławiem: "Uratuj plony rolnika"
Śliwki
"Kochani, potrzebna jest Wasza pomoc!" - brzmiał początek apelu w internecie.
"Mój przyjaciel - rolnik spod Trzebnicy cały rok ciężko pracował, aby zebrać plony. Klient zamówił u niego 11 TON ŚLIWEK, rolnik zapłacił ludziom za zbiór (6 tys. zł!)... i kupujący nie pojawił się po odbiór. Śliwki czekają w Węgrzynowie koło Trzebnicy (25 minut od Wrocławia).
Każdy może przyjechać i zabrać dowolną ilość. Zasada: "co łaska" - zapłać ile możesz. Jeśli ktoś ma trudną sytuację - weź ZA DARMO.
To świeże, pyszne owoce, idealne na kompoty, ciasta, suszenie, powidła - nie możemy pozwolić, by się zmarnowały! Śliwki są już zerwane i czekają w skrzynkach - wystarczy przyjechać i zabrać.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Weźcie ze sobą własne kartony, wiaderka, pojemniki
Jest aż 11 ton owoców - śliwek na pewno dla nikogo nie zabraknie!
Wierzę w siłę ludzi i ich serca - razem możemy uratować te śliwki i pomóc rolnikowi, który na to nie zasłużył".
Gdzie można przyjechać po śliwki i pomóc rolnikowi? Adres: Węgrzynów k. Trzebnicy (ok. 25 min od Wrocławia). Można wcześniej zadzwonić do rolnika (tel. 532 990 003) czy śliwki jeszcze są, bo gdy post został opublikowany - tłumnie ruszyła pomoc...
Pan Damian, właściciel sadu, napisał dzisiaj (27 września) na swoim FB:
"Jesteście niesamowici! Ilość wiadomości i połączeń wczoraj sprawiła, że mój telefon i FB były prawie blisko eksplozji. Ale wiecie co? Wcale mi to nie przeszkadzało!
Jestem naprawdę wdzięczny Wam wszystkim - każde dobre słowo, każda wizyta i każdy kilogram śliwek, który już znalazł właściciela, daje mi ogromną radość. Śliwki w skrzynkach w Węgrzynowie czekają - będę dostępny dziś (sobota) i jutro, wpadajcie, kiedy Wam pasuje, zabierzcie swoje kartony i pojemniki i poczujcie ten klimat! Dzięki wszystkim, którzy już byli - jesteście wspaniali i dajecie ogromną energię!"
