Koszalin: Ile kosztują korepetycje?
W tym artykule:
Pan Tomasz z Koszalina przyznaje, że wydaje dużo pieniędzy na korepetycje dla swojego syna, jednego z uczniów szkół średnich.
Korepetycje sprawą powszechną
- Za zajęcia raz w tygodniu z języka angielskiego płacę 150 złotych za półtorej godziny. Za godzinę lekcji matematyki płacę 100 zł - informuje koszalinianin.
- Rozmawiam z innymi rodzicami i nie jest żadną tajemnicą, że podciąganie ocen swoich pociech za pomocą prywatnych lekcji jest sprawą powszechną. Mimo odchudzenia podstawy programowej dzisiaj uczęszczanie na "korki" to jest walka o to, aby utrzymać się na edukacyjnej powierzchni, bo szkoła jest absolutnie niewydolna. Są zagadnienia, na które dzieci potrzebują więcej czasu, tymczasem nauczyciel w szkole tego czasu praktycznie nie ma - podkreśla nasz rozmówca. Dodaje, że pozornie edukacja w Polsce jest bezpłatna, ale to jest mit.
- Równy i bezpłatny dostęp do nauki nie istnieje, jeżeli dziecko potrzebuje więcej czasu na naukę, a pochodzi z biedniejszej rodzin. Wtedy z góry jest ono w edukacyjnej defensywie. Ma trudniejszy start, bo o wszystkim decydują pieniądze. Szkoła ponosi kompletną klęskę. Znajoma matematyczka powiedziała do wszystkich w klasie, że bez dodatkowych korepetycji to nie zdążą z materiałem. To może lepiej i uczciwej byłoby, gdyby państwo polskie płaciło nam, rodzicom, za naukę dzieci, a nie nauczycielom? - pyta nasz Czytelnik.
W podobnym duchu wypowiada się Jakub z I LO im. Stanisława Dubois w Koszalinie.
Ile płacimy za korepetycje w Koszalinie?
- Niestety, szkoły oferują zajęcia wyrównawcze z angielskiego czy matematyki, jednak one odbywają się w narzuconych przez szkołę godzinach, najczęściej raz w tygodniu, gdzie nie zawsze komuś pasuje. Na takie zajęcia przychodzą uczniowie z różnych roczników, więc ten czas poświęcony indywidualnie jest bardzo mały. Większość moich kolegów korzysta z opcji odpłatnych korepetycji. Ceny sięgają nawet do 120 złotych, wszystko zależy od poziomu nauczającego -mówi uczeń.
Przyjmując, że wykwalifikowany nauczyciel bierze 100 złotych za godzinę korepetycji i swoje usługi udziela 8 uczniom dziennie od poniedziałku do piątku to wychodzi mu 4000 złotych tygodniowo "na czysto". Licząc więc miesięcznie korepetytor może wyciągnąć nawet 16 000 złotych. Szacuje się, że nauczyciel dyplomowany na pełnym etacie (40 godzin tygodniowo) w szkole obecnie średnio zarabia po odciągnięciu wszystkich podatków ok. 7300 złotych. Niektórzy fachowcy rezygnują więc z codziennej pracy w szkole.
- W szkołach bardzo brakuje nauczycieli z przedmiotów ścisłych: matematyka, fizyka i chemia. Z trudem łatamy dziury i udaje nam się pozyskiwać nauczycieli. Absolwenci kierunków ścisłych znajdują znacznie lepszą finansowo pracę w innych sektorach niż szkolnictwo - mówi zmartwiona Bogusława Hordyńska, dyrektor II LO im. Władysława Broniewskiego w Koszalinie.
Ile osób korzysta z korepetycji?
Szkoły nie prowadzą statystyk, ilu podopiecznych korzysta poza zajęciami w szkole z prywatnych korepetycji.
- To jest indywidualna sprawa każdego ucznia czy rodzica. Nie prowadzimy żadnych statystyk, jak to w rzeczywistości wygląda. Staramy się przekazywać rodzicom, że systematyka i praca własna w domu wystarczy na osiągnięcie dobrych wyników w nauce z danego przedmiotu. Słyszę głosy od bardziej światłych uczniów, że korepetycje rozleniwiają ich i nie skupiają się na zajęciach lekcyjnych w szkole - dodaje Hordyńska.
Nie ulega wątpliwości, że mimo reformy edukacji minister Barbary Nowackiej korepetycje cieszą się dużym zainteresowaniem i korzysta z nich coraz większa rzesza uczniów.