Koszalin - Jasna Góra. 670 km na dwóch kółkach. Można już się zapisywać na rowerową pielgrzymkę
To już 16. Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.
- Zapraszamy każdego, kto chce połączyć fizyczny wysiłek, pokonanie na dwóch kółkach naprawdę pięknej trasy po naszej pięknej Ojczyźnie ze spotkaniem z Panem Bogiem, z wymiarem duchowym i religijnym tego projektu. To niepowtarzalny czas oderwania się od codziennych problemów i zmartwień – mówi ksiądz Tomasz Roda, pomysłodawca i wieloletni kierownik pielgrzymki.
Trasa omija drogi o obciążonym ruchu samochodowym, prowadzi przez wsie i miasteczka i przez ważne miejsca jak Lednickie Pola i Licheń
Pielgrzymka rozpocznie się w sobotę 28 czerwca w Koszalinie, by zakończyć w sobotę 5 lipca w Częstochowie. W poniedziałek 30 czerwca odbędzie się uroczysta Msza św. dla pielgrzymów w sanktuarium diecezjalnym w Skrzatuszu, którą odprawi biskup Krzysztof Zadarko, administrator diecezjalny.
Nie ma ograniczeń wiekowych, ale osobie niepełnoletniej musi towarzyszyć dorosły opiekun. Trzeba też mieć świadomość, że odcinki mają po kilkadziesiąt kilometrów, a więc realna ocena swojej kondycji jest jak najbardziej wskazana.
- Ale jak ktoś dziennie pokonuje rowerem drogę do pracy, na działkę i po zakupy w swoim mieście, to na pewno uda mu się dojechać do Częstochowy. Robimy częste przerwy, nikt tu się z nikim nie ściga – uśmiecha się ksiądz Roda. Dodaje też, że w czasie pielgrzymki zawsze towarzyszy zespół medyczny i techniczny, aby wspomóc tych, co potrzebują wsparcia. Sama trasa pielgrzymkowa ma umiarkowaną trudność, tempo jazdy to 15-17 km/h.
Na trasie jedzie się bez bagaży, które w czasie jej pokonywania jadą specjalnym samochodem. Wjazd do Częstochowy został zaplanowany na 5 lipca. Całkowita opłata to 550 zł i w cenie tej są też noclegi (w szkołach) i wyżywienie. Ponadto uczestnik dostaje zestaw pielgrzyma: koszulka, identyfikator, odznaka. Ma też zapewnione, że jego po rower po zakończeniu pielgrzymki zostanie przetransportowany do jednego z czterech miast: Piły, Szczecinka, Słupska i Koszalina, gdzie będzie można go odebrać (uczestnik wraca autokarem, pociągiem, w zorganizowany sposób lub na własną rękę).
