Kowal: Najbardziej zielone miasto Kujaw. Kolejne drzewa i krzewy
W tym artykule:
Zielony Kowal znów daje przykład, jak dbać o miejską przestrzeń. W mieście właśnie rozpoczęły się jesienne nasadzenia.
Katarzyna Zillmann o pocałunku z Janją Lesar: "My tutaj PERFORMUJEMY". Co na to jej ukochana?
Jak przekazuje Urząd Miejski, objęły tym razem m.in. ulice: Polną, Szkolną, Sadową, a także końcowy odcinek ul. Wojska Polskiego i teren przy jednym z bloków komunalnych przy ul. Zielonej.
– Z udziałem dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska ostatnio zakupiliśmy i posadziliśmy wzdłuż ulicy Polnej kilkadziesiąt dorodnych sadzonek lipy drobnolistnej – informuje ratusz.
To jednak nie wszystko. W różnych częściach miasta pojawiło się ponad 300 pięciorników, 200 sadzonek trawy ozdobnej rozplenica Hameln oraz 40 krzewów tawuły Golden Princes. Te ostatnie uzupełniły szpaler niskich krzewów przy skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i obwodnicy.
Sprawdzony zestaw roślin
W Kowalu od kilku lat stosowany jest sprawdzony zestaw roślin, które są odporne na suszę i nie wymagają dużych nakładów pracy.
– „Klasyczny” miks nasadzeń w ogródkach przyulicznych to niezawodne pięciorniki odmiany Gold Star oraz niskie trawy ozdobne – rozplenice, które wystarczy przyciąć wiosną – informuje magistrat.
Jak przyznaje burmistrz Kowala Eugeniusz Gołembiewski, utrzymanie zieleni staje się dla miasta coraz większym wyzwaniem, ponieważ miejskich ogródków przybywa.
– „Ogród miejski” z roku na rok się powiększa, a wszystkie prace wykonują pracownicy Urzędu Miasta oraz osoby zatrudnione w ramach robót publicznych i prac społecznie użytecznych– zwraca uwagę burmistrz.
Kowal chwalony za zieleń
Efekty podejścia do zieleni w Kowalu widać gołym okiem.
– Nie tylko przyjeżdżający do Kowala samorządowcy, ale także inni goście są zdumieni, że ogródki uliczne o długości ponad 20 kilometrów zostały założone i są pielęgnowane przez miejskie służby – mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski.