Kozienice: Groźny wypadek na hulajnodze elektrycznej. 14-latek po upadku uderzył głową w ziemię i stracił przytomność, trafił do szpitala
Groźny wypadek 14-latka na hulajnodze w Kozienicach
Do wypadku doszło w piątek 26 września przed godziną 19. Jak informuje komisarz Ilona Tarczyńska, rzeczniczka komendy powiatowej w Kozienicach z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 14-letni chłopiec poruszający się hulajnogą po chodniku stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się, uderzając głową o twarde podłoże. Niestety, w chwili wypadku nie miał założonego kasku ochronnego. W wyniku upadku stracił przytomność.
Dzięki szybkiej reakcji świadków oraz natychmiastowej pomocy medycznej chłopiec odzyskał świadomość i został przewieziony karetką do szpitala w Radomiu. Policjanci z Kozienic podkreślają, że choć hulajnogi elektryczne i tradycyjne stają się coraz popularniejszym środkiem transportu wśród dzieci i młodzieży, to niosą ze sobą poważne zagrożenia - zwłaszcza wtedy, gdy nie stosuje się podstawowych zasad bezpieczeństwa.
- Apelujemy do rodziców i opiekunów, aby przypominali młodym użytkownikom hulajnóg o konieczności noszenia kasku oraz elementów ochronnych, takich jak ochraniacze na łokcie i kolana. Kask może uratować życie. Nawet pozornie niegroźny upadek może zakończyć się tragicznie, jeśli głowa nie jest chroniona. Policja przypomina również, że hulajnogi nie są zabawką. Korzystanie z nich wymaga ostrożności, zachowania zasad ruchu drogowego i odpowiedniego przygotowania. Tylko w ten sposób można uniknąć poważnych obrażeń - przypomina Ilona Tarczyńska.