Kozubszczyzna: Rogatka od dwóch miesięcy posklejana taśmą
W ostatnich dniach otrzymaliśmy sygnały od mieszkańców gminy Konopnica, na temat sytuacji, jaka ma miejsce na przejeździe kolejowym w Kozubszczyźnie. Jedna z rogatek była powyginana i posklejana taśmą. Jak nam wskazano, wszystko zostało wykonane „na słowo honoru” i wygląda tak, jakby za chwilę miało się rozpaść.
Interwencję w tej sprawie podjął także miejscowy radny Kamil Piwowarczyk. Wyjaśniał, że tak to funkcjonuje już od 2 miesięcy. Zaznaczył, że to nie tylko wstyd dla zarządcy infrastruktury, lecz także istnieje obawa o bezpieczeństwo zarówno kierowców przejeżdżających przez przejazd, jak również pieszych i rowerzystów.
Zwróciliśmy się z tym problemem do PKP Polskie Linie Kolejowe. Następnego dnia rogatkę naprawiono. Przedstawicielka spółki, Anna Znajewska-Pawluk wyjaśnia, że drąg został uszkodzony przez nieostrożnego kierowcę, który uderzył samochodem w szlaban.
PLK zaznacza, iż usterka okazała się na tyle poważna, że konieczne było zamówienie specjalistycznych części, a ich dostawa zajęła niemal dwa miesiące.