Kraków: Kładka nad Rudawą zamknięta. Będzie nowa, ale dopiero za dwa lata
Kładka pieszo-rowerowa nad Rudawą zamknięta od 26 września
"Ze względu na bezpieczeństwo użytkowników 26 września z eksploatacji wyłączona została drewniana kładka pieszo-rowerowa nad Rudawą, łącząca ul. Becka z ul. Brzegową. Była ona w ostatnich miesiącach stale monitorowana przez inspektorów Zarządu Dróg Miasta Krakowa, a kontrole wykazały postępującą korozję biologiczną elementów konstrukcyjnych" - to komunikat, który pojawił się na oficjalnej stronie ZDMK.
I chociaż Zarząd Dróg Miasta Krakowa zapowiedział budowę nowej, większej przeprawy w miejscu starej kładki, i to za 1,5 mln zł, krakowscy rowerzyści "zagotowali", z oburzenia aż nimi zatrzęsło. No i nic dziwnego. Na nową kładkę trzeba będzie poczekać aż dwa lata. A co przez ten okres? "Do czasu powstania nowej kładki mieszkańcy mogą korzystać z przepraw w rejonie ul. Jesionowej i Zakliki z Mydlnik" - napisał ZDMK.
Rowerzyści komentują: Brawo, ZZM, brawo...
Wszystko pięknie, wszystko ładnie, tylko niestety - jak zaznaczają rowerzyści na profilu VeloMałopolska w portalu społecznościowym - "dostęp do ulic Zakliki z Mydlnik, Nad Zalew czy Jesionową jest albo w błocie albo przez wysokie krawężniki".
Sytuacja byłaby jednak zupełnie inna, gdyby przeprowadzona ledwo dwa lata temu budowa trasy rowerowej nad Rudawą zrealizowana została z głową. Według rowerzystów, zamiast obecnych dwóch odcinków ścieżki, po jednej i po drugiej stronie rzeki, powinien powstać, wyłącznie na lewym brzegu, jeden ciąg. Dzięki temu wyeliminuje się konieczność przeprawy przez wodę i korzystania z zastanych, wąskich i starych kładek. Takich jak ta, którą właśnie w związku z decyzją ZDMK zamknięto.
Czy urzędnicy tym razem posłuchają?
Niestety, jak to mówią - mleko się już rozlało. Głos poruszających się na rowerze mieszkańców Krakowa został zlekceważony, skutki błędnych decyzji urzędników widoczne są jak na dłoni. Być może przed przystąpieniem do budowy nowej kładki, warto byłoby się spotkać przy okrągłym stole i raz jeszcze wspólnie przemyśleć co zrobić, by w przyszłości rowery nad Rudawą poruszały się bez przeszkód i nie grzęzły w błocie przez nie do końca przemyślane inwestycje za unijne miliony.
Velo Rudawa w Krakowie
Ciąg pieszo-rowerowy z betonową nawierzchnią wybudowano w 2023 roku. Trasa wiodąca wzdłuż Rudawy rozpoczyna się na Salwatorze i prowadzi do Mydlnik. Została wytyczona tak, że rowerzyści przejeżdżają przez dwa wąskie mosty, zmieniając stronę rzeki. Jeden z tych mostków - ten bliżej Mydlnik - właśnie został wyłączony z użytku.