Kraków: Krew w centrum. Mężczyzna z raną przewieziony do szpitala
Nasi Czytelnicy donoszą o tajemniczej "krwawej akcji" w centrum Krakowa. - Sporo krwi na chodniku, radiowozy cywilne, auta policyjne na kogutach. Jadą kolejne, wygląda to na obławę - relacjonował nam przed godz. 17 w czwartek jeden z mieszkańców. Opisywał, co działo się w rejonie kamienicy przy skrzyżowaniu ul. Karmelickiej i Alej Trzech Wieszczów.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ALBINMARCINIAK
Małgorzata Mrowiec
Zapytaliśmy o zdarzenie krakowską Policję. Jak się okazuje, do funkcjonariuszy zgłoszenie trafiło o godz. 15.50.
- Kobieta zauważyła na placu Inwalidów mężczyznę, który zachowywał się irracjonalnie. Zgłaszająca widziała też krew. Zanim policja przyjechała na miejsce, mężczyzna, z raną ręki, został już zabrany przez pogotowie do jednego z krakowskich szpitali - przekazał nam mł. asp. Rafał Wawrzuta z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.
Sprawa wygląda dość tajemniczo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna najprawdopodobniej - nie jest to jeszcze potwierdzone - w jednym z obiektów sakralnych w centrum miasta zranił się w rękę. Krew na chodniku znalazła się w miejscach, którędy następnie szedł.
- Na razie nie mamy żadnych informacji o tym, by był w tym przypadku udział osób trzecich - dodaje Rafał Wawrzuta.
Mężczyzna jest obcokrajowcem.