Kraków: Mieszkańcy ul. Sołtysowskiej walczą o chodnik. "Domagamy się realnego zapewnienia bezpieczeństwa pieszym"
Mieszkańcy od lat walczą o kawałek chodnika, ale na drodze do jego realizacji stanął UMK, który nie chce wyciąć drzew, by taki chodnik zrealizować. Urząd zasłania się tym, że na odcinku gdzie taki chodnik jest pożądany, rosną cenne przyrodniczo drzewa. W związku z tym mieszkańcy wystosowali do miasta petycję.
"My, niżej podpisani mieszkańcy i mieszkanki wyrażamy sprzeciw wobec obecnych planów Zarządu Dróg Miasta Krakowa dotyczących ograniczenia budowy chodnika wzdłuż ulicy Sołtysowskiej w rejonie sklepu Lidl oraz domagamy się realnego zapewnienia bezpieczeństwa pieszym" - czytamy na wstępie dokumentu.
W dalszej części petycji, autor zwraca uwagę, że "brak obustronnego chodnika zmusza mieszkańców - w tym dzieci idące do szkoły - do korzystania z "bezpiecznika" o szerokości ~50 cm. To nie zapewnia bezpieczeństwa przy ruchliwej drodze".
Chodnik miał wybudować deweloper
Mieszkaniec przypomina, że deweloper stawiający w pobliżu osiedle miał taki chodnik zrealizować
Podczas Ławki Dialogu online w maju br., temat chodnika wrócił. Jak podkreśla ZDMK: W związku z realizacją inwestycji niedrogowej, inwestor został zobowiązany do wybudowania niezbędnej infrastruktury towarzyszącej, w tym chodnika w rejonie sklepu wielkopowierzchniowego przy ul. Sołtysowskiej. Zgodnie z ustaleniami rozpoczęto prace projektowe, jednak ze względu na obecność cennych drzew w tym rejonie, Wydział Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa nie wyraził zgody na realizację chodnika w pełnym, pierwotnie zaplanowanym zakresie".
I dalej: "W odpowiedzi na te uwarunkowania inwestor przeprojektował rozwiązanie. Do momentu, w którym możliwe jest wykonanie chodnika bez konieczności wycinki drzew, infrastruktura ta zostanie wybudowana. Dalej, dla zapewnienia ciągłości ruchu pieszego, zostanie on poprowadzony na drugą stronę ulicy. Ze względu na ograniczoną szerokość pasa drogowego, nie ma możliwości wykonania chodnika po tej stronie ulicy bez ingerencji w prywatne nieruchomości".
Żądania mieszkańców
"My niżej podpisani mieszkańcy nie zgadzamy się z tym. Uważamy, że przerzucenie pieszych przez jezdnię w połowie odcinka i rezygnacja z pełnego chodnika nie spełnia podstawowych standardów bezpieczeństwa" - czytamy w petycji. I dalej: "Rozumiemy wagę ochrony zieleni, ale stawianie kilku drzew ponad bezpieczeństwo dzieci i dorosłych jest decyzją niewłaściwą" - piszą.
Ponadto, mieszkańcy domagają się od miasta:
- Realizacji pełnego, obustronnego chodnika na całym odcinku ul. Sołtysowskiej od bloku 35A do budynku 33.
- W przypadku braku możliwości technicznych - przedstawienia mieszkańcom alternatywy, a nie jednostronnej decyzji o przeprowadzaniu pieszych na drugą stronę w połowie odcinka.
- Uwzględnienia głosu społeczności w sprawie: czy ważniejsze jest zachowanie kilku drzew, czy życie i zdrowie dzieci, osób starszych i wszystkich pieszych.
- Transparentności i realnych konsultacji społecznych, a nie tylko formalnych odpowiedzi w dokumentach urzędowych.