Kraków. Raj dla miłośników winyli stanął otworem. W Hali Lipowej dorwiecie setki płyt i kaset z największymi przebojami

Giełda rozpoczęła się o godzinie 12.00. Krótko po otwarciu na sali pojawili się pierwsi klienci. Szukali, pytali, oglądali z każdej strony. Kilka osób zdecydowało się nawet na zakup. Z każdą minutą klientów przybywało. Nie ma co się dziwić. Wbrew pozorom i rosnącej popularności serwisów stremingowych winyle i kasety mają się w naszym kraju dobrze. Chętnych na ich kupno, choćby w celach kolekcjonerskich nie brakuje.

Jako miłośniczka muzyki filmowej nie mogłam sobie odmówić i też zajrzałam do pudeł z płytami. Wszystkie pudła są skrupulatnie podpisane: muzyka rockowa, pop, albo nazwiskami wykonawców: Presley, Tina Turner, Dawid Bowie itp. Ja wyjątkowo ruszyłam na poszukiwania winyli z muzyką filmową, a konkretnie pisaną przez Ennio Morricone, włoskiego maestro. Skomponował soundtracki do takich filmów jak "Pewnego razu na dzikim Zachodzie", "Pewnego razu w Ameryce", "Dobry, zły i brzydki" czy "Misja".

- Czy ma pan może winyle z muzyką filmową? - pytam miłego sprzedawcy. Mężczyzna przytakuje i prowadzi mnie do pudła z płytami. Pytam o Ennio Morricone, ale akurat nie ma.

- Wiem, o co Pani chodzi, ale niestety nie mam. Zeszły mi wszystkie, które miałem w czasie poprzedniej giełdy.

Sprzedawca nie pytany dodaje, że prócz Morricone szał robi też muzyka z Miasteczka Twin Peaks czy Kosmiczna Odyseja - Te mi schodzą na pniu - mówi.

Generalnie wybór jest tak duży, że lepiej zarezerwować sobie tutaj z 2 godziny wolnego czasu i stać przy pudłach i wybierać co dusza zapragnie. Dziś, w niedzielę 24 sierpnia czas macie do godziny 17.00. A jeśli złamaliście płytę lub chcecie ją wyczyścić, to przynieście do serwisu, który tutaj funkcjonuje. A nuż, uda się ją uratować.