Kraków: Remont ul. Straszewskiego i Piłsudskiego
Remont Straszewskiego i Piłsudskiego w Krakowie
Prace przy przebudowie torowiska w ciągu ulic Straszewskiego i Piłsudskiego ruszyły na początku sierpnia. Najpierw na Piłsudskiego. Modernizacja tego odcinka to część większego planu mającego usprawnić transport publiczny w centrum miasta. Na razie dla mieszkańców, przedsiębiorców i pasażerów komunikacji miejskiej to utrapienie. A po tym remoncie drogowcy mają się zająć skrzyżowaniem pod Bagatelą, więc koniec tej aktualnie trwającej inwestycji nie oznacza końca utrudnień.
Rówieśnicy nie wybaczają inności. Czym jest presja dopasowania?
W pierwszej fazie inwestycji, która trwała około trzech miesięcy, zamknięta została część ulicy Piłsudskiego - na odcinku od przystanku "UJ / AST" do skrzyżowania z ulicą Straszewskiego. Z kolei ulica Straszewskiego była wyłączona z ruchu kołowego z wyjątkiem komunikacji miejskiej (autobusy i tramwaje).
Zasadnicze roboty drogowe rozpoczęły się od rozbiórki nawierzchni na ulicy Piłsudskiego. To tam znajduje się najwięcej sieci podziemnych. Równolegle, poza placem budowy są wykonywane ciężkie prefabrykowane elementy, w których zamontowane zostaną tory tramwajowe. Odbywa się to w drugim, zaplanowanym na około sześć miesięcy etapie prac. W tym etapie ul. Straszewskiego została zamknięta również dla komunikacji zbiorowej. Prace trwają, ulice wyglądają jak pobojowisko. Ale jak to w Krakowie bywa, musi być źle, by kiedyś było lepiej.
Przejazd ulicą Straszewskiego ma być niedostępny mniej więcej do 27 marca. Całość zadania ma się zakończyć pod koniec kwietnia i wtedy udostępniony ma być przejazd ulicą Piłsudskiego. I będzie jak dawniej tylko ładniej.