Kraków: Tak się handlowało w latach 90. Na Rybitwach czas się cofnął
Na łóżkach polowych rozkładanych nie tylko na placach handlowych, ale i na ulicach miast kwitł handel w Polsce okresu transformacji. Handlowano wszystkim: od kiełbasy, przez skarpetki, aż po lornetki z byłego Związku Radzieckiego.
Krakowskie Rybitwy w niedzielę - łatwiej powiedzieć, czego tu nie ma, niż wymieniać asortyment oferowany przez sprzedawców
Rybitwy to znany plac handlowy, który stanowi wielką hurtownię artykułów rolno-spożywczych. Tu dostaniecie w dużych ilościach ziemniaki, pomidory czy śliwki. Tu często zaopatrują się tez właściciele lokalnych sklepików.
W weekendy odbywają się tu również giełdy samochodowe i targi staroci, ale to, co zobaczył na Rybitwach nasz fotoreporter przekracza pojęcie Targu staroci. W niedzielę (19 października) Rybitwy stały się jednak prawdziwym tunelem w czasoprzestrzeni - takich klimatów nie zobaczycie na co dzień na żadnym placu handlowym. Łatwiej powiedzieć, czego tu nie ma, niż wymieniać asortyment sprzedawców.
