Kraków: Tłumy przy Tauron Arenie. Czy będą tutaj podjeżdżać tramwaje?
Wydarzenia w Tauron Arenie Kraków gromadzą tysiące widzów. Często po meczu czy koncercie tłumy ludzi mają problem z powrotem w komfortowych warunkach. Przydałyby się tramwaje podjeżdżające pod halę. O takim rozwiązaniu w programie "O tym się mówi" Radia Kraków rozmawiali Jacek Bańka z Radia Kraków i Piotr Tymczak z Dziennika Polskiego oraz Gazety Krakowskiej.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | OSKAR NOWAK
Piotr Tymczak
Obecnie trwa budowa linii tramwajowej od skrzyżowania ul. Meissnera, Mogilskiej i al. Jana Pawła II do Mistrzejowic. Aż się prosi, aby zrobić jej przedłużenie wzdłuż ul. Lema do al. Pokoju.
Co by to dało? Po pierwsze: odpowiednio skomunikowana zostałaby największa hala w Polsce Tauron Arena Kraków. Może nie byłoby takich sytuacji, jak po niektórych koncertach czy meczach, że tłumy ludzi idą na przystanek np. przy al. Pokoju, tam kilkanaście minut po godz. 23 odjeżdża ostatni tramwaj, który jest zapchany do granic możliwości, tak że już nie da się wsiąść i trzeba długo czekać na tramwaj nocny albo iść na piechotę.
Linia tramwajowa wzdłuż ul. Lema przydałaby się też w przypadku awarii czy remontów na torowiskach wzdłuż ul. Mogilskiej, al. Jana Pawła II, czy al. Pokoju. Wtedy można byłoby wyznaczyć objazd.