Kraków: Znani eksperci doradzali, jak reagować w sytuacji zagrożenia
- Panika jest najgorszą rzeczą, która może nam grozić. Najważniejsze to jej nie ulegać, słuchać komunikatów. Aby mieć do nich dostęp należy zapewnić sobie też dostęp do źródeł informacji, w tym celu warto zaopatrzyć się w baterie - mówił doradca ministra obrony generał Mieczysław Bieniek.
Miał czerwone światło. 15-latek je zignorował. Dramatyczne nagranie
Na zwiększenie obrony cywilnej potrzeba czasu
W ramach spotkania, które poprowadził Kazimierz Barczyk, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Małopolski (było współorganizatorem wydarzenia), zasady ewakuacji w praktyce przedstawiali też inni znani eksperci.
Wśród nich był dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa gen. Bogdan Klimek. Przyznał, że nowe przepisy dotyczące obrony cywilnej postawiły przed samorządami wiele wymogów, na wprowadzenie których potrzeba czasu i wielu działań.
- Nie jesteśmy w stanie w ciągu roku, dwóch, trzech nadrobić zapóźnień 35-40-letnich. To jest niemożliwe. Nowe przepisy to wielki obowiązek dla samorządów, które nie były wcześniej kadrowo do tego przygotowane - mówił gen. Bogdan Klimek.
Przyznał, że w ramach przygotowań prowadzona jest m.in. inwentaryzacja miejsc ukrycia. - Na 500 skontrolowanych obiektów znalazło się tylko kilkanaście, które obecnie odpowiadałyby wymogom. Potrzebne są jeszcze środki na ich remonty, aby je przystosować - dodał gen. Bogdan Klimek.
Samoewakuacja może być bardzo ryzykowna
Marek Budzisz ze Strategy&Future/Civil Defense zwracał uwagę:
- Nie musi wybuchnąć wojna, aby ogłosić stan wojenny na całym terytorium Rzeczpospolitej albo w części kraju. Nawet zmasowany atak w cyberprzestrzeni może takie procedury uruchomić. W takiej sytuacji zamyka się przestrzeń powietrzną kraju i wprowadza się różne ograniczenia, m.in. w zakresie przebywania lub opuszczania danych miejsc, czy wolności w dostępie do dóbr konsumpcyjnych, takich jak paliwo czy żywność. Mogą być wyłączone niektóre drogi z użytkowania publicznego. Trzeba też liczyć się z tym, że dostęp do pieniędzy będzie ograniczony, bankomaty mogą nie funkcjonować. Ci, którzy uważają, że będą w stanie rozpoznać zagrożenie i ewakuować się wraz z rodziną mogą być zaskoczeni.
Marek Budzisz podkreślał, że myśląc o ewakuacji powinniśmy być w środowisku i z ludźmi, których znamy, w oparciu o procedury i komunikaty przygotowane przez służby odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe.
- Ci, którzy myślą o samoewakuacji, ucieczce, ryzykują więcej niż ci, którzy przygotowują się do przetrwania w sposób przygotowany w znanym przez siebie środowisku, mając otwarte kanały komunikacji - dodał Marek Budzisz.
Jako dobry przykład podawał Szwedów, Finów, Brytyjczyków, którzy organizują obronę cywilną nie po to, aby uciekać i zostawiać swój dobytek, ale przetrwać.
Jak powinien wyglądać dobry schron?
Eksperci podkreślali, że nie powinniśmy zakładać, iż jedynym wyjściem jest ewakuacja, ale jednak też powinniśmy być na nią przygotowani.
- Jeżeli ewakuacja, to tylko systemowa. Powinniśmy się ewakuować do najbliższych miejsc bezpiecznych - zaznaczył były operator Jednostki Wojskowej GROM, pełnomocnik ministra obrony narodowej Paweł Mateńczuk "Naval".
Zwrócił uwagę, że ewakuacja kojarzy się ze schronem. - Chodzi o znalezienie miejsca, w którym nie będzie nas można odnaleźć, możemy przetrwać, przeżyć. Nie wiem więc, czy bezpiecznym miejscem będzie to, które znajdzie się w aplikacji dającej ogólnodostępną informację, gdzie mamy schrony - dodał Paweł Mateńczuk "Naval".
Wskazał, że ze schronu powinny być dwa wyjścia z różnych stron (w razie zawalenia jednego), odpowiednia wentylacja, najlepiej z filtrami powietrza. Potrzebna jest też łączność, nie tylko pozwalająca słuchać co się dzieje wokół, ale też dająca możliwość nadawania co się dzieje z nami. Do tego istotny jest zapas wody i żywności gotowej do spożycia.
Cykl warsztatów z myślą o bezpieczeństwie
Warsztaty pod patronatem honorowym przewodniczącego Rady Miasta Krakowa Jakuba Koska odbyły się w ramach cyklu konferencji o obronie cywilnej "Bądź gotów! Zanim zawyją syreny w Krakowie".
Cykl został zapoczątkowany I Ogólnopolskim Kongresem "System Obrony Rzeczypospolitej. Bezpieczna Polska i Obywatele", który odbył się 27 listopada 2024 roku w Międzynarodowym Centrum Targowo-Kongresowym EXPO Kraków.
W ramach obecnego cyklu przygotowano serię czterech spotkań. Pierwsze dotyczyło tematu "Jak się zachować w strefie zagrożenia, obszarze objętym walkami".
Drugim warsztatom towarzyszyło hasło: "Chiński Smok vs Smok Wawelski - Kraków wobec gospodarczej wojny światów".
Trzecie spotkanie odbyło się pod hasłem: "Gdy zamiast dzwonka zabrzmi syrena. Jak przygotować dzieci na zagrożenia i sytuacje kryzysowe".