Dwa zamówione przez spółkę MKS "elektryki" są już w Krośnie. Do Europy dotarły drogą morską, do bazy przy ul. Fredry wjechały na lawetach.
- Nie zostały jeszcze oficjalnie przekazane, to planowane jest za 10 dni. Obecnie firma montuje ich wyposażenie, systemy obsługi pasażera i informacji pasażerskiej, kasowniki, wyświetlacze, oprogramowanie wszystkich linii - mówi Roman Gierlach, prezes Miejskiej Komunikacji Samochodowej w Krośnie.
Julia Żugaj wraca do głośnej "afery z Myszeczką". "Do dziś to się za mną ciągnie"
Dostarczone autobusy to modele PEV9. Mają długość około 9 metrów i silniki o mocy ponad 220 kW. Zainstalowane w nich baterie zostały wyprodukowane przy zastosowaniu nowoczesnej technologii LFP. Są niepalne, trwalsze, nie zawierają kobaltu, a wszystkie zastosowane w nich pierwiastki mogą być ponownie wykorzystane.
- Nowością, w porównaniu do już użytkowanych autobusów naszej komunikacji, jest podłoga. Niemal w stu procentach płaska w całym pojeździe, podest jest tylko przed ostatnim rzędem siedzeń - opisuje Roma Gierlach.
Udogodnieniem dla pasażerów będą też kasowniki, umożliwiające płacenie za bilety kartą. King Longi pomieszczą 50 pasażerów, miejsc siedzących jest 26. Jest też wydzielone miejsce na wózek inwalidzki lub dziecięcy. Bezpieczeństwo zapewnia monitoring. W strefie pasażerskiej są ładowarki USB i sieć WiFi.
Autobusy zostały dostarczone do Krosna przed terminem (10 miesięcy od podpisania umowy). Jak zapowiada prezes Gierlach, na ulice wyjadą w tym roku, najprawdopodobniej jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Mają kursować na liniach miejskich.
- Na pewno będzie to linia A. Na tej trasie dziennie autobus będzie przejeżdżał około 300 kilometrów dziennie. Wystarczy jedno pełne ładowanie na dobę, biorąc pod uwagę zasięgi nowego elektryka - tłumaczy Roman Gierlach.
Drugi z elektryków będzie kursował na różnych trasach po mieście. Wcześniej kierowcy i pracownicy obsługi zapoznają się ze specyfiką chińskich elektryków.
- Mamy zaplanowane szkolenia - mówi prezes MKS. I dodaje, że trwają też ostatnie prace związane z odbiorem mobilnej stacji ładowania przy Elektrociepłowni, gdzie będą ładowane baterie Long Kingów.
Umowa na zakup dwóch autobusów elektrycznych chińskiej marki King Long została podpisana między MKS Krosno a konsorcjum firm EV Motors z Lublina i Busnex z Wilna, opiewała na 4 mln 82 tys. 985 złotych. Krosno jako pierwsze miasto w Polsce zdecydowało się na zakup tych właśnie pojazdów. Wykorzystało dofinansowanie i preferencyjną pożyczkę z NFOŚiGW z programu "Zielony Transport Publiczny", w ramach KPO. Pierwszymi elektrykami w taborze MKS Krosno były trzy Solarisy, także zakupione za fundusze z tego programu. Przy kolejnym zakupie jednak oferta Solarisa została przebita przez konsorcjum będące przedstawicielem chińskiej marki King Long.
- Byliśmy pierwszym zamawiającym i nasi pasażerowie jako pierwsi sprawdzą funkcjonalność tych autobusów. Ale zainteresowanie w innych polskich miastach wzrosło. Po nas pojazdy King Longa zamówiły na przykład Puławy, Bochnia czy Radomsko - mówi Roman Gierlach.