Krynica-Zdrój: Nocny wybuch gazu. Jedna osoba w szpitalu
Najprawdopodobniej nieszczelna instalacja butli gazowej była przyczyną wybuchu, do którego doszło w środę, 23 października, około godz. 22 w jednym z mieszkań komunalnych w kamienicy przy ul. Pułaskiego w Krynicy-Zdroju. Jedna osoba została dotkliwie poparzona i śmigłowcem przetransportowana do szpitala. Dziewięć osób tymczasowe schronienie znalazło w siedzibie Krynickiego GOPR-u.
Wybuch gazu w kamienicy w Krynicy-Zdroju
W środę, 22 października, ok. godz. 22 dyżurny Komisariatu Policji w Krynicy-Zdroju otrzymał zgłoszenie, że w jednym z budynków przy ul. Piłsudskiego w Krynicy-Zdroju doszło wybuchu gazu. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz inne służy.
- Z budynku ewakuowano 13 osób. Jedna z nich - 60-letni mężczyzna - został poszkodowany i przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala - informuje nadkom. Justyna Basiaga, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin policjanci prowadzili czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z pomieszczeń tego budynku doszło do wybuchu gazu, który najprawdopodobniej nagromadził się w pomieszczeniu w wyniku nieszczelnej instalacji butli gazowej. Na skutek zdarzenia naruszona została konstrukcja budynku, który decyzją Inspektora Nadzoru Budowlanego został wyłączony z użytkowania - dodaje rzeczniczka sądeckiej Policji.
Dokładne okoliczności i przyczyny tego zdarzenia będą ustalane podczas prowadzonego postępowania.
Znaleźli schronienie w budynku GOPR
O zdarzeniu natychmiast poinformowane zostały władze Krynicy-Zdroju. Burmistrz wraz ze swoim zastępcą udali się na miejsce.
- Zabezpieczyliśmy tymczasowe lokum dla osób, które zamieszkiwały w tym budynku. Jeszcze w nocy zorganizowaliśmy autobus i dziewięć osób przewieźliśmy do siedziby Grupy Krynickiej GOPR, która dysponuje pokojami. Udało się nam je wynająć - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.
W czwartek na miejscu zdarzenia przeprowadzone zostały konieczne kontrole, które pozwolą ustalić, jaki zakres prac należy przeprowadzić, by budynek przywrócić do użytkowania.
- Będziemy tak szybko, jak się da, uruchamiać środki, wyłaniać wykonawcę remontu, żeby mieszkańcy mogli jak najszybciej wrócić do swoich domów - dodaje Ryba.