Krystyna Prońko odsłoniła swój mural w Gorzowie. Zrobiła to w "urodziny" miasta
Autorem muralu Krystyny Prońko jest Marek Grela. Wczoraj nie odmówił sobie wspólnego zdjęcia z wokalistką. 
- Maturę zdawałam w budynku, który stąd widać. Kiedyś było to technikum chemiczne. Do szkoły muzycznej chodziłam natomiast przy ulicy Chrobrego. Teraz druga szkoła muzyczna jest tutaj obok. Jestem więc we właściwym miejscu – mówiła w środę 2 lipca Krystyna Prońko, urodzona w Gorzowie wokalistka.
Po minirecitalu, który zakończył „urodzinową” sesję rady miasta, odsłoniła ona mural ze swoim wizerunkiem. Powstał on na wschodniej ścianie kamienicy przy ul. Teatralnej 38, która jest naprzeciwko głównego wejścia do teatru.
- Na muralu jestem nie tylko ja. Jest również Piotrek, który stoi obok mnie (to ten z saksofonem) oraz Wojtek, którego już nie ma na tym świecie – mówiła dalej pani Krystyna. Sześć lat temu została wyróżniona tytułem honorowego obywatela Gorzowa. Wczoraj odebrała także odznakę honorową miasta Gorzowa. W dzisiejszej północnej stolicy Lubuskiego mieszkała w jednej z kamienic, które są u zbiegu ulic Matejki i Sienkiewicza.
Autorem malowidła na kamienicy jest Marek Grela, który wcześniej zrobił mural Zbigniewa Wodeckiego (w Katowicach), wokalisty Dżemu Ryszarda Riedla (w Tychach) czy też Włodzimierza Smolarka (w Łodzi).
- Nie chciałem pokazywać artystki, która była wiele lat temu. Pani Krystyna cały czas jest. Do tego jest w świetnej formuie i cały czas inspiruje ludzi, mnie również. Życzę, by trwało to wiele długich lat – mówił M. Grela.
Gorzów ma już z setkę murali
Mural Krystyny Prońko to już kolejny „obraz na ścianie”, jaki jest w Gorzowie. Wszystkich murali jest już w mieście około sto. Co ciekawe, mural z najbardziej znaną wokalistką z Gorzowa jest już drugim na budynku przy Teatralnej 38. Od stony zachodniej dziesięć lat temu powstał bowiem mural nawiązujący do twórczości Zbigniewa Herberta, który w latach 60. był kierownikiem literackim w gorzowskim Teatrze Osterwy.
