Łańcut: Staw Browarny zmieni się w kompleks rekreacyjno-sportowy

- Inwestycja jest na etapie postępowania o udzielnie zamówienia w trybie publicznym. 22 lipca Urząd Miasta Łańcuta otworzył oferty i trwa weryfikacja dokumentów - mówi portalowi nowiny24.pl Marcin Kowalczyk, zastępca burmistrza Łańcuta.

Celem inwestycji jest budowa kompleksu rekreacyjno-sportowego z przestrzenią dla mieszkańców miasta.

Plany zakładają:

• oczyszczenie i pogłębienie zbiornika wraz zabezpieczeniem skarp;
• budowę promenady wokół zbiornika wraz z pomostem;
• budowę miejsc parkingowych;
• budowę ścieżek dla pieszych; wykonanie oświetlenia;
• budowę placu zabaw oraz siłowni plenerowej;
• montaż elementów małej architektury, tj. ławek, koszy i stolików do gier;
• montaż fontanny multimedialnej.

- Prace potrwają 11 miesięcy od dnia podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą, a kosztorys inwestorski przewiduje kwotę około 10 milionów zł - informuje Marcin Kowalczyk.

Teren obiektu od lat znajduje się w złym stanie. Zbiornik jest zamulony, a brzegi są porośnięte dziką roślinnością. W stawie obowiązuje zakaz kąpieli, jest on użytkowany tylko przez Polski Związek Wędkarski jako łowisko. Koło PZW 20 w Łańcucie organizuje nad zbiornikiem wiele zawodów. Największa ryba złowiona w tym roku ważyła ponad 14 kg

Rewitalizacja Stawu Browarnego będzie powrotem do jego starej funkcji. W latach PRL był miejscem wypoczynku mieszkańców Łańcuta. Brzeg był zagospodarowany, miał stopnie schodzące do lustra wody. W stawie można było pływać, także kajakami. Na jego środku stała wysepka z fontanną.

Staw ma ok. 1 ha powierzchni. Położony jest między ulicami Kraszewskiego i Cetnarskiego u podnóża starej części miasta z kościołem parafialnym i rynkiem. W jego pobliżu przepływa rzeczka Mikośka.

Jak nazwa wskazuje, staw powstał przy nieistniejącym już starym browarze w Łańcucie. Browar został założony w 1856 roku przez Alfreda Potockiego. Początkowo warzył piwo na potrzeby dworu i lokalnej społeczności, z czasem stał się ważnym zakładem przemysłowym w Galicji. Przez lata browar przechodził różne etapy, zmieniał właścicieli i technologie produkcji. Dziś pozostała po nim tylko legenda.