Bielsko-Biała: Las nie potrzebuje człowieka, by przetrwać. "Martwe drzewo to nie strata"
Działania człowieka osłabiają las
- Dotychczasowa gospodarka Lasów Państwowych osłabia zdolność lasu do samoregulacji - mówi Jacek Zachara, autor części merytorycznej wystawy. - W efekcie, las staje się mniej odporny na negatywne oddziaływania środowiska - zarówno te związane z pogodą i klimatem, jak i te wynikające z interakcji biologicznych. Na przykład gdy pojawi się kornik. Gdy widzimy usychające świerki, łatwo obwiniać maleńkiego owada. Tymczasem kornik drukarz nie niszczy lasu - on pomaga mu żyć. Wybiera drzewa osłabione przez gospodarkę leśną i zmiany klimatu. Robi miejsce nowemu życiu - dodaje Jacek Zachara.
W centrum refleksji kuratorów znalazł się więc naturalny rytm przyrody. Dla leśników las to uporządkowany drzewostan, nad którym człowiek sprawuje kontrolę. Dla przyrodników - to złożony, samoregulujący się ekosystem, w którym każde drzewo, także stare i martwe, ma swoje znaczenie. Paradoksalnie to właśnie te sędziwe, zamierające drzewa stanowią źródło życia dla setek gatunków, podtrzymując bioróżnorodność i naturalny cykl odnowy lasu. Leśnicy przerywają ten naturalny stan, gdy drzewo wchodzi w tak zwany (w ich żargonie) "wiek rębności".
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Autorzy wystawy zwracają uwagę, że działania Lasów Państwowych coraz bardziej budzą sprzeciw społeczeństwa i przyrodników. W imię zysków z pozyskania drewna i prowadzenia przeskalowanych inwestycji nie respektują naturalnych potrzeb przyrody i człowieka. Lasy przez to tracą zdolność samoregulacji i stają się bardziej podatne na skutki zmian klimatu oraz wzmożoną aktywność niekorzystnych czynników. A to właśnie wielowiekowy i zasobny w martwe drzewa las górski mógłby nas w sposób naturalny wesprzeć w powstrzymaniu dynamiki fali powodzi.
Las nie potrzebuje pośpiechu, lecz czasu
Wystawa powstała z inspiracji książką naukową "Drugie życie drzewa", która przypomina, że las nie potrzebuje pośpiechu, lecz czasu. To właśnie czas pozwala drzewom dojrzewać, komunikować się, wspierać i współtworzyć życie, którego nie da się zaplanować w tabelach gospodarczych.
- Poprzez wystawę "Drugie życie drzew" chcemy zachęcić do innego, głębszego spojrzenia na las - mówi Renata Lejawka, koordynatorka projektu. - Las nie wymaga naszej nieustannej kontroli, lecz zrozumienia i szacunku dla jego naturalnych procesów. Martwe drzewo to nie strata, lecz nieodzowny element cyklu życia lasu - podkreśla.
Ekspozycja ma na celu nie tylko popularyzację wiedzy przyrodniczej, ale też zmianę perspektywy - od postrzegania lasu jako źródła surowca ku dostrzeżeniu jego wartości ekologicznej, społecznej i emocjonalnej. Tak bardzo nam potrzebnej.
- Las jest piękny na każdym etapie życia drzew - dodaje Renata Lejawka. - Jednak pozbywając się sędziwych i martwych drzew sami pozbawiamy się nieocenionej bioróżnorodności - ptaków, owadów, mszaków, grzybów, które mogą zaistnieć tylko dzięki temu, że cykl życia przyrody trwa nieustannie. Wystawa pozwala inaczej spojrzeć na las!
Znane nazwiska wśród autorów zdjęć
Autorzy do współtworzenia zaprosili fotografów, przyrodników i miłośników lasu. Ich zdjęcia ukazują niezwykłe piękno lasów naturalnych oraz rolę, jaką martwe i dojrzałe drzewa pełnią w zachowaniu równowagi przyrody.
Warto zauważyć, że wśród autorów zdjęć jest dwóch naukowców - prof. Zbigniew Wilczek oraz dr Mariusz Wierzgoń oraz jeden z najbardziej znanych dziennikarzy przyrodniczych, przy okazji uznany fotografik Adam Wajrak.
Wystawa "Drugie życie drzew", przygotowana została przez społeczność Inicjatywy "Las Wokół Miast" w Bielsku-Białej. Projekt koordynowała Renata Lejawka, doboru zdjęć i opracowania treści dokonał Jacek Zachara, projekt graficzny przygotowała Zuzanna Wawrzeńczyk "Żanna".
Autorami prezentowanych zdjęć są: Janusz Banaś, Michał Grzywa, Marcin Karetta, Renata Lejawka, Ola Liana, Wojciech Mikler, Adrian Spuła, Adam Wajrak, Mariusz Wierzgoń, Zbigniew Wilczek, Mirosław Wiśniewski, Jacek Zachara.