Lębork: Oddział Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego skończył pół wieku. Wspaniały jubileusz i znakomici goście!
Jubileuszowe uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej, którą w języku kaszubskim odprawiono w koście p.w. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Mostach. Po mszy procesja złożona z przedstawicieli oddziałów Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego a także samorządowców, i licznych przyjaciół zrzeszenia, zaproszonych na uroczystość, przemaszerowała do świetlicy w Mostach.
Miała czerwone światło. Nie zatrzymała się. Dramatyczne nagranie
Opowieść o trudnych początkach
Splendoru urodzinom lęborskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego dodały poczty sztandarowe kaszubskich organizacji, które licznie stawiły się na uroczystości. Odśpiewano kaszubski hymn, po którym Ryszard Wenta, obecny prezes lęborskiego oddziału Kaszubsko-Pomorskiego przeprowadził uczestników jubileuszu przez historię oddziału ZK-P w Lęborku. Na prezentowanych slajdach przypominał najważniejsze chwile z 50-letniej działalności zrzeszenia, które rodziło się w bólach, torpedowane przez komunistyczne władze. Powstało dzięki sile kaszubskiego ducha, mocne tradycją, kulturą i wolą Stanisława Fikusa.
- Stanisław Fikus, Kaszuba rodem z Luzina, piszący wtedy jako dziennikarz i literat jako Stach z Lęborka- wspominał Ryszard Wenta. - On tę władzę przechytrzył. W 1971 roku dzięki niemu powstało w Lęborku koło Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego jako fila oddziału zrzeszenia w Gdańsku po to, żeby pomóc lęborskim powojennym Kaszubom. Opiekunem był Lech Bądkowski, późniejszy rzecznik prasowy "Solidarności".
Mimo sprzeciwu Komitetu Powiatowego PZPR w 1975 roku w Lęborku Zarząd Główny Zrzeszenia Kaszubsko- Pomorskiego powołał w Lęborku odrębny oddział. Formalnie zarejestrowano go jednak dopiero w 1981 roku, w czasach "wiosny Solidarności".
-Zrzeszenie nam przybyłym tutaj pomogło się zadomowić, odnaleźć swoje korzenie, poczuć się jak u siebie - podkreślił Ryszard Wenta, prezes lęborskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
W opowieści Ryszarda Wenty nie zabrakło historii inicjatyw lęborskiego oddziału ZKP. To przede wszystkim pielęgnowanie i promocja kaszubskiej kultury i historii, praca społeczna i inicjatywy samorządowe. Jednym z ważniejszych wydarzeń organizowanych przez lęborski oddział ZKP był XIII Zjazd Kaszubów ale trzeba zaznaczyć, że lęborski oddział kładzie mocny nacisk na pracę od podstaw i kultywowanie kaszubskich tradycji wśród różnych środowisk i grup wiekowych.
Pielęgnują kaszubską tradycję
Dzięki ZKP w lęborski pejzaż kulturalny na stałe wpisały się takie wydarzenia m.in.: Konkurs Recytatorski Literatury Kaszubskiej "Rodnô Mòwa", konkurs "Méster Bëlnigò Czëtoniô", Lęborskie i Pomorskie Przeglądy Kaszubskich Kolęd i Pastorałek im. Franciszka Okunia, a także współorganizuje Ogólnopolski Konkurs Literacki im. Mieczysława Stryjewskiego.
Sylwetkę Stanisława Fikusa, literata, dziennikarza i pierwszego prezesa lęborskiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko -Pomorskiego, przybliżył obecnym dr Eugeniusz Pryczkowski, kaszubski dziennikarz, poeta, pisarz i członek władz Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W swoim stylu, barwnie i ze swadą, opowiedział o działalności Stefana Fikusa i o zażyłości jaka łączyła go z pierwszym prezesem lęborskiego oddziału ZK-P.
Kazimierz Kleina: to niezwykłe ile zrobiła ta garstka ludzi
W uroczystościach uczestniczyli członkowie ZKP, zaproszeni goście, parlamentarzyści i samorządowcy. Lębork reprezentowali burmistrz Jarosław Litwin i przewodniczący Rady Miejskiej Radosław Zimnowoda. Obecni byli m.in. senator RP Kazimierz Kleina, starosta Tomasz Litwin oraz przewodniczący Rady Gminy w Nowej Wsi Lęborskiej Roman Downar-Zapolski.
Burmistrz i przewodniczący Rady Miejskiej przekazali na ręce prezesa ZKP w Lęborku Ryszarda Wenty życzenia oraz pamiątkowy grawerton. Prezenty dla zrzeszenie wręczyli też zaproszeni goście, natomiast władze Zrzeszenia-Kaszubsko Pomorskiego uhonorowały pamiątkowymi Gryfami osoby, którzy od lat ich wspierają. Kazimierz Kleina, senator RP, który w ZK-P jest od 1978 roku podkreślił jak wiele przez te pół wieku zrobiło tak niewielu. Wręczył też dla lęborskiego ZKP Medale Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.
-W powiecie lęborskim wszystkie sprawy kaszubskie, jakie się działy przez ostatnie 50 lat zawsze wynikały z inspiracji Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Lęborku, albo były wykonywane wprost przez członków stowarzyszenia - podkreślił Kazimierz Kleina, senator RP. - To jest coś niezwykle wielkiego, który zrobiła ta garstka ludzi. Bo przecież w stosunku do miasta, powiatu czy regionu to była garstka, która potrafiła wtedy powiedzieć, że Lębork, to miasto kaszubskie, dziś wielokulturowe, ale miasto, w którym Kaszubi odgrywają ważną rolę.
Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć kaszubskich zespołów. Zaśpiewał i zatańczył Zespół Regionalny "Frantówka" i Zespołu Pieśni i Tańca "Ziemia Lęborska". O największej na świecie tabakierze rodem z Wilkowa Nowowiejskiego opowiedział Bogusław Wrzesień, laureat II miejsca w Mistrzostwach Polski w Zażywaniu Tabaki. Rekordowa tabakiera ma 2 metry 32 cm i została w tym roku wpisana do księgi rekordów. W barwny sposób opowiedział o tradycji zażywania tabaki i sławnych osobach, które "tabaczą". Nie tylko ogromna tabakiera ale też opowieść Bogusława Września o "tabacznych" zwyczajach zyskała uznanie jurorów podczas Mistrzostw Polski w Zażywaniu Tabaki. Bogusław Wrzesień zajął tam drugie miejsce.
Na zakończenie uroczystości, którą poprowadził Krzysztof Pruszak, wjechał wielki tort.