Legnica: Koncert Fisz i Emade. Publiczność w Maneżowej w swoim żywiole
To był finał soboty, który Legnica zapamięta na długo
Koncert Fisz Emade Tworzywo był częścią sobotniego programu Legnickiego Centrum Kultury, które uczestniczyło w organizacji wielkiego jubileuszu Dolnego Śląska, a dla wielu także jego kulminacyjnym punktem. Występ był wyczekiwany od tygodni i, jak przyznała dyrektorka LCK Marta Bilejczyk-Suchecka, wyprzedał się błyskawicznie.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Publiczność nie zawiodła zespołu, a zespół nie zawiódł tych, którzy postanowili spędzić z nimi sobotni wieczór. Emocje i chemia były wyczuwalne od pierwszych minut do ostatniej nuty.
Stary dobry Fisz, nowe brzmienia i pewna ręka Emade
Zespół wszedł na scenę bez długiego wstępu, od razu w swoim tempie i z charakterystycznym dla siebie brzmieniem rozpoczął widowisko. W programie sobotniego koncertu znalazły się utwory z kultowych płyt zespołu, ale też nowe kompozycje. Całość jak zawsze miała świetnie wyważoną dynamikę, a każdy kolejny numer podkręcał energię. Fisz Emade Tworzywo po raz kolejny udowodnili, że na żywo są w swoim żywiole. Ich brzmienie jest pełne, mocne i nieprzewidywalne, a koncerty działają jak żywy organizm. Legnicka publiczność natomiast, znów pokazała, że potrafi słuchać i bawić się razem z artystami W Sali Maneżowej panowała atmosfera, jakiej dawno tu nie było.
Dla organizatorów to kolejny dowód, że w mieście jest miejsce na mocne, nowoczesne granie. A dla fanów wieczór, który kończył się z uczuciem, że chciałoby się jeszcze jeden bis. Brawo Legnickie Centrum Kultury.