Leszno: Śmierć matki i dziecka w szpitalu. Są najnowsze informacje z prokuratury. Konieczne dodatkowe badania
W środę, 13 sierpnia odbyła się sekcja zwłok 33-latki i jej dziecka, którzy zmarli w czasie porodu. Do tragedii doszło w szpitalu w Lesznie.
- Biegli nie określili przyczyny zgonu matki i dziecka. Potrzebne są dodatkowe badania histopatologiczne - informuje nas prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Wyniki badań mają być znane za około cztery tygodnie.
Tragedia w szpitalu w Lesznie. Nie żyje matka i dziecko
Śledztwo prokuratury toczy się w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Do dramatycznych zdarzeń w leszczyńskim szpitalu doszło 5 sierpnia.
33-latka przyjechała urodzić dziecko. Ciąża była donoszona, kilka dni po planowanym terminie. W czasie porodu najpierw zmarło dziecko, a następnie kobieta.
Szpital nie komentuje sprawy. W wydanym dwa dni po zdarzeniu oświadczeniu, dyrektor Anna Jackowska przekazała wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłych. Zaznaczyła, że trwa wyjaśnianie sprawy i do czasu zakończenia postępowania, szpital nie będzie się do niej odnosił.