Libiąż: Pijana matka z małymi dziećmi zataczała się na ulicy. Maluch spacerował z jednym butem
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 30-letnia mieszkanka powiatu chrzanowskiego, która pod wpływem alkoholu "opiekował się" dwójką małych dzieci. Do incydentu doszło w niedzielny wieczór (3 sierpnia) w Libiążu.
Pijana matka z małymi dziećmi zataczała się na ulicy w Libiążu. Maluch spacerował z jednym butem
Około godziny 20 na numer alarmowy 112 zadzwonił mieszkaniec miasta, informując o kobiecie, która zataczając się, prowadziła dwójkę małych dzieci ulicą Paderewskiego. Zgłoszenie natychmiast uruchomiło procedury interwencyjne.
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, zastali 30-letnią mieszkankę powiatu w stanie silnego upojenia alkoholowego. Kobieta z trudem utrzymywała równowagę, a jej sposób poruszania się wzbudzał poważne obawy o bezpieczeństwo zarówno jej samej, jak i towarzyszących jej dzieci - chłopców w wieku niespełna 3 i 5 lat.
Badanie alkomatem wykazało, że miała w organizmie 2,5 promila alkoholu - informuje chrzanowska policja.
Sytuację pogarszał fakt, że dzieci nie były odpowiednio ubrane do panującej temperatury. Młodsze z nich miało tylko jednego buta na nodze, drugi trzymało w ręce. Obecni na miejscu ratownicy medyczni przebadali zarówno matkę, jak i dzieci, po czym przekazali ich pod opiekę członków rodziny.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze Komisariatu Policji w Libiążu. W ramach prowadzonego postępowania ustalają, czy kobieta swoim zachowaniem nie naraziła dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za taki czyn grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Na szczególne uznanie zasługuje postawa świadka zdarzenia, który widząc potencjalne zagrożenie, nie pozostał obojętny i natychmiast zawiadomił odpowiednie służby. Dzięki jego szybkiej reakcji możliwe było zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa i udzielenie niezbędnej pomocy.