Likwidacja Wód Polskich. Wiceminister: czas skończyć z tym biurokratycznym, nieeuropejskim molochem. Nowa instytucja w województwie śląskim
W tym artykule:
Estakada w Chorzowie - co dalej z zamkniętym obiektem?
Co z estakadą w Chorzowie, panie ministrze? Czy Chorzów może liczyć na wsparcie władz centralnych?
We wtorek 24 czerwca o godz. 14:00 w Sejmie RP na posiedzeniu komisji zostanie przedstawiona informacja Ministra Infrastruktury na temat planów w zakresie zamkniętej estakady w ciągu drogi krajowej 79 w Chorzowie. Mamy świadomość, że jest to poważny problem i wiemy też, jaki jest podział kompetencji w sprawie dróg krajowych w miastach na prawach powiatu w Polsce. Ustawa o drogach publicznych jednoznacznie stanowi, że zarządcą jest tutaj prezydent miasta, podobnie jak w przypadku dróg wojewódzkich. Inną kategorią są natomiast drogi ekspresowe i autostrady w miastach powiatowych, które pozostają w zarządzie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).
A co z „falami Dunaju” na autostradzie A1, na odcinku między Piekarami Śląskim a Pyrzowicami?
Tak jak informowałem niedawno czytelników „DZ”, szacunkowy koszt naprawy obu jezdni to ponad 700 milionów złotych. Obecnie ustalane są szczegóły dotyczące realizacji, w tym między innymi optymalne rozłożenie zadań w poszczególnych etapach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje ogłoszenie przetargu na pierwszy etap realizacji robót budowlanych jeszcze w 2025 r. Bezpieczeństwo kierowców jest sprawą absolutnie najważniejszą.
Jakie plany ma Ministerstwo Infrastruktury wobec autostrady A4?
Wiadomo, że koncesja spółki Stalexport Autostrada Małopolska wygasa w 2027 r. i rząd nie planuje jej przedłużania ani wyboru nowego koncesjonariusza. Koniec z opłatami dla samochodów osobowych i motocykli – jak tylko zakończy się koncesja na autostradę A4 Kraków–Katowice. Co do planów — wiosną 2027 r. ruszamy z przygotowywaniem inwestycji pod trzeci pas w każdą stronę. Natężenie ruchu na A4 rośnie z roku na rok, to są dziesiątki tysięcy samochodów każdego dnia i rozbudowa odcinka Katowice-Kraków jest niezbędna.
Najpierw jednak Beskidzka Droga Integracyjna, czyli droga ekspresowa S 52 Bielsko-Biała — Głogoczów na Zakopiance, gdzie już jesteśmy po przetargach na badania geologiczne.
Wody Polskie do likwidacji
W Ministerstwie Infrastruktury kończy właśnie prace kierowany przez pana zespół doradczy ds. zmiany systemu gospodarką wodną w Polsce. Będą zmiany?
Tak i to duże. Czas zamknąć rozdział pod tytułem „Wody Polskie” i tchnąć życie w zdrowy model. Wierzę, że tak się stanie jeśli tylko nasze rekomendacje zostaną zaakceptowane przez rząd i parlament. Jak powiedziała pani profesor Irena Lipowicz podczas naszego ubiegłotygodniowego spotkania w trakcie Zgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich: Czas skończyć z tym biurokratycznym nieeuropejskim molochem powołanym w 2018 r. niczym „Ruskije Wody”.
Mocne słowa.
Tak, trzeba pamiętać, że Wody Polskie powstały wbrew duchowi europejskiej Ramowej Dyrektywy Wodnej, zamiast wzmacniać samorządy, odebrały im kompetencje i kontrolę, a ponadto ich struktura organizacyjna jest bardzo niekorzystna dla mieszkańców województwa śląskiego.
Jak to rozumieć?
Nowoczesny system opiera się na zarządzaniu zlewniowym, czyli zlewnią rzeki, a na większym poziomie — na zarządzaniu całym dorzeczem. W naszym regionie jest to wszystko z jednej strony pomieszane, a z drugiej porozrywane. Mała Wisła z Górną Odrą są połączone i zarządzane z Gliwic, a np. Bielsko-Biała i Powiat Bielski podzielone pomiędzy te same Gliwice, a Kraków. Zawracam uprzejmie uwagę, że całe miasto leży w dorzeczu tej samej rzeki — Wisły! To bardzo utrudnia życie mieszkańcom, przedsiębiorcom, samorządom.
Jak zatem będzie wyglądał nowy model zarządzania gospodarką wodną i co miałoby się zmienić w naszym województwie?
Przede wszystkim oddzielamy zarządzanie Wisłą od zarządzania Odrą, a także administrację od inwestycji. Zarząd Dorzecza Wisły, Zarząd Dorzecza Odry oraz Krajowa Administracja Wodna wezmą zadania Wód Polskich i co najważniejsze stworzymy na wzór sprawdzonego rządowego funduszu rozwoju dróg - fundusz wodny, z którego będzie można finansować zadania redukujące ryzyko powodzi czy suszy, również te zgłaszane przez samorządy.
Czyli powstanie nowa instytucja w naszym województwie? Wiadomo, gdzie będzie miała siedzibę?
Taki jest postulat. A gdzie byłaby jednostka odpowiedzialna za Wisłę w naszym regionie, skoro ta odpowiedzialna za Odrę jest w Gliwicach? Najbardziej naturalnym miejscem na siedzibę nowego regionu wodnego jest oczywiście miasto Bielsko-Biała, z zachowaniem zlewni w Katowicach i przyłączeniem tej w Żywcu (obecnie zależna od Krakowa). To zakończyłoby podział miasta na Gliwice i Kraków i odczuwalnie ułatwiło życie mieszkańcom, firmom i samorządom. Jednocześnie Centrum Technicznej Kontroli Zapór — kluczowa krajowa jednostka odpowiedzialna za bezpieczeństwa budowli piętrzących zostaje w Katowicach.
"Przygotowaliśmy projekt ustawy o jakości wody pitnej"
A co z taryfami?
Taryfy trafią do samorządów, ustawa już jest na ostatniej prostej. Co bardzo ważne, szczególnie dla mnie jako polityka Lewicy, przepisy dadzą też możliwość obniżenia każdemu mieszkańcowi Polski ceny pierwszego metra sześciennego wody o 30 proc.
Jednocześnie jako Ministerstwo Infrastruktury, wspólnie z Ministerstwem Zdrowia i ministrem Wojciechem Koniecznym (też Lewica), przygotowaliśmy projekt ustawy o jakości wody pitnej, który gwarantuje m.in. kontrolę jej jakości, transparentność cen dla odbiorców, eliminację mikroplastiku, czy wsparcie dla osób starszych w dostępie do wody.
Czy zmiany poprawią ochronę środowiska? Pamiętamy wszyscy katastrofę ekologiczną na Odrze.
Tak. Znacząco. Dodatkowy efekt uzyskamy dzięki kolejnej ustawie — o zwiększeniu bezpieczeństwa i zrównoważonym rozwoju rzeki Odry. Planujemy w niej m.in. wzmocnienie służb kontrolnych, czy dodatkowe przeglądy pozwoleń wodno-prawnych. Stawiamy w przepisach i na redukcję ryzyka powodziowego i na renaturyzację. Oczywiście z uwzględnieniem innych, niezwykle istotnych dla mieszkańców i naszego regionu aspektów, takich jak zaopatrzenie w wodę pitną, rekreacja, żegluga, czy energetyka.